7,6 201 tys. ocen
7,6 10 1 200962
7,9 60 krytyków
Memento
powrót do forum filmu Memento

ponieważ nie chce mi się pisać wszystkich faktów, w skrócie chcę przedstawić swój pogląd na film: Lenny zabił żonę insuliną i cała ta wiązanka dalej xD
tutaj ten wątek w pełni oddaje moje odczucia:

http://www.filmweb.pl/film/Memento-2000-7656/discussion/Moim+zdaniem+klapa+przez +niedor%C3%B3bk%C4%99,1944379

I tam na samiutkim końcu dodałam swoje pytania, ale zakładam nowy wątek, gdyż tamten już trochę przestarzały i mogę nie doczekać się odpowiedzi, a może ktoś z Was również odpowie na te pytania ;)

1. chyba troszeczkę się pogubiłam...zakładamy, że Sammy żył i również cierpiał na chorobę pamięci krótkotrwałej, czy jest to w pełni wymysł Lenny'ego? bo jeśli żył, niezrozumiała jest nagle ta cała historia z ubezpieczeniem... choć teraz jak to czytam drugi raz, dochodzę chyba jednak do wniosku, że Sammy nie istniał XD ale tu nasuwa się drugie pytanie (które już gdzieś wyżej było chyba rzucone):
2. Skoro Sammy nie istniał, nie był "obecny" przed wypadkiem, jak Lenny mógł go zapamiętać? Myślę, że sam napis na ręce nie mógł być wystarczający, bo przecież tak samo sobie zapisywał imiona czy jakieś notatki na fotografiach, a nie pamiętał przez to całej historii ludzi przedstawionych na obrazku... dlaczego wobec tego miałby pamiętać historię Sammy'ego ze szczegółami?
3. (to też już gdzieś było wyżej) - chodzi o bliznę po usunięciu tatuażu...
Ogólnie moje rozumowanie jest takie, że faktycznie zabił tego Jhona G i wtedy Teddy zrobił mu zdjęcie, jak pokazuje na miejsce, gdzie sobie zrobi tatuaż, że to zrobił. Tak też musiało być, zrobił tatuaż, scena z żoną, która głaszcze to miejsce itp itd.. no i załóżmy, że potem usunął go, gdy sam zamordował żonę (insulina). Ale faktycznie powinna pozostać jakaś blizna czy coś, a nie ma nic..
4. pytanie w ogóle z innego świata; jak w ogóle mogli tacy ludzie napaść ich dom, i sobie tak po prostu zgwałcić żonę... czyżby tak po prostu czekali aż wyjdzie piękna laseczka do łazienki by potem wpaść do domu tylko po to, żeby ją zgwałcić? przecież nawet nie było mowy o jakiejś kradzieży czy coś. Dziwne jest też dla mnie to, że jak już pisałam,złodzieje po prostu wpadli na gwałt. Nie mogło to być w trakcie kradzieży i że nagle ona się napatoczyła, bo po 1. wówczas czemu by ją gwałcili, a po 2.co kradliby w łazience?XD (Lenny zapamiętał sceny z łazienki).
5. Te całe wymysły, że na fotelu w tej przychodni w jakimś ułamku sekundy siedzi Lennya nie Sammy to moim zdaniem już lekka przesada i doszukiwanie się argumentów. Przyjrzałam się tej scenie chyba z 20 razy i albo jestem ślepa (późna już godzina), albo faktycznie mam rację. Jeszcze jutro zerknę po raz 21 na "świeżym umyśle".
6. Jak taki człowiek, powiedzmy "chory psychicznie" mógł sobie wolno chodzić? na zasadzie, że po śmierci żony nie powinien zostać zamknięty w jakimś zakładzie, czy coś? przecież mógł być niebezpieczny dla otoczenia, co w sumie zostało przedstawione w filmie.

brawa dla wytrwałych! za czytanie do końca! :D