po kiego licha zmieniają aktorów, nie rozumiem. wiem, wiem / ileż to wersji samych tylko muszkieterów powstało a ciągle się kolejne ogląda. ale ta seria powinna sama się obronić ... poprzez brak zainteresowania seansami kinowymi. na drugi raz jeden reżyser pomyśli zanim podejmie małopoważną decyzję kadrową. były układ był niesamowity, wystarczyło tylko panienkę wrócić z planety i byłoby nadal wszystko okej. chyba nie pooglądam. to jest czwarty film z serii, a taki bourne ma już 5 odcinków i jak się ogląda / nie ma co porównywać.