Ja bym chciał mieć taką moc, żeby spojrzeć kiedyś w oczy Anyji Taylor-Joy!
W oba na raz! ;)
Takie mam marzenie, ale pewnie nigdy się nie spełni...
Prędzej już jakiś pająk mnie użre i zacznę latać po mieście wydalając pajęczynę z nadgarstków...
Ale nawet wtedy bym tych cudnych ocząt nie obejrzał.
A może?
Ponoć są pająki mają nawet 8 oczów ;)
Ale są też takie co nie mają żadnych...
To pewnie byłbym tym ślepym... ;(
Ale sam film polecam - smakowe to było ;)
Niesztampowy opis zachwytu nad kobiecymi oczami ,ze świadomością utopijnego marzenia.Zwienczony zabawnie krótka recenzja.Dobry Ziomek z Ciebie ślepy Spider-Man,ie.
Napisz do niej , jedz na rozdanie nagród , zaczep na czerwonym dywanie. Ludzie , działaj spełniaj marzenia.;)
Taaa...
Jedź na rozdanie nagród do Holiłudu, spełniaj marzenia i działaj...
Ja teraz to tylko mam takie marzenie, żeby pozyskać drewno na zimę a kurde nigdzie nie ma.
Jak znajdę jakiś czerwony dywan, to prędzej się nim przykryję, żeby nie zamarznąć...
I jeszcze jestem zaślepiony przez tą miłość do Ani, to pewnie bym zaczepił...
...ale o krawędź tego dywanu i bym się wywalił i sobie ten głupi łeb rozwalił... ;)