Niezwykłe zdjęcia, niebanalna historia. Można.
Bo to raczej jest popularny obecnie (dzięki National Geographic i Discovery) - fabularyzowany dokument.
No chyba nie. Przecież ujęcia wszystkie real, wypowiedzi również, więc gdzie tu jakaś dodatkowa fabuła? Poza ewentualnie kilkoma ujęciami góry z oddali itp.