PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=241522}

Metoda

El Método
2005
7,2 7,1 tys. ocen
7,2 10 1 7058
7,0 5 krytyków
Metoda
powrót do forum filmu Metoda

film świetny! mam pytanie: jak rozumiecie zakończenie filmu, to znaczy co w zasadzie tam zaszło na koniec?ona miała sprowokować go do wyjścia, i to zrobiła,on miał zrobić coś (ale my nie wiemy co),i w sumie on wygrał,ale kurcze, trochę nie zrozumiałam,i dlaczego ona się poddała,skoro spełniła warunek (on wyszedł pierwszy),proszę napiszcie!Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
oczkoagi

bo może w gruncie rzeczy to ona wygrała... jeśli tego nie zrozumiałeś, to chyba nie zrozumiałeś niczego...

ocenił(a) film na 8
oczkoagi

nie chodziło o głupie przejście przez drzwi, tylko o opuszczenie siedziby firmy, więc pracę dostał Carlos. ale można dyskutować o tym kto wygrał: Carlos dostał posadę, ale za cenę związku Nieves, o którą zabiegał przez cały film, więc na pewno mu zależało. wydaje mi się że podczas końcowej rozmowy w biurze nad Nieves wzięły górę emocje i zrezygnowała z rywalizacji o posadę (-Carlos. -Co? -Nic.). generalnie dość ponure zakończenie...

ocenił(a) film na 8
oczkoagi

Co się tyczy finału ...Oboje mieli ten sam cel, by "przeciwnik" się poddał zrezygnował i opuścił firmę. I to on wygrał biorąc pod uwagę cel jaki zamierzał każdy z nich osiągnąć. (kurcze, jak analiza lektury w podstawówce) ale ok.
Kluczową sceną, według mnie, jest scena w windzie i poprzedzająca go scena jak ona, stojąc w progu biura, nie do końca jest pewna czy z nim wyjść przytrzymując drzwi.Wówczas to, widząc jej zawahanie odkrywa on, że jej zachowanie względem jego osoby się zmieniło z odrzucenia nagle staje się osobą aprobującą jego plany wspólnej przyszłości ale pozostaje to zawahanie i pyta ją "Której części ciebie|mam teraz wierzyć?". Chłopak albo wychodzi pełen szczerych intencji i ma zamiar związać się z tą kobietą i widząc jej zawahanie uznaje że to element jej gry,albo specjalnie podsycał w niej, jej obawy przed samotnym życiem, brakiem potomstwa, które wcześniej wytknął jej (jej kochanek z toalety)żeby jego propozycja "matrymonialna" wydała się jej atrakcyjna i z nim wyszła, a potem miał zamiar wrócić bez niej na górę. Jestem za 1 opcja choć wile kobiet wybierze pewnie tą 2-gą wariacje na temat zakończenia. Ale to jest zaletą tego filmu że nie jest to dopowiedziane wprost, żadna z postaci nie jest jednowymiarowa i nie można zakładać jakiejś szczerości od początku do końca. Nigdy nie wiadomo gdzie jest szczerość,naturalność, a gdzie zaczyna się podgryzanie w tym "wyścigu szczurów".

ocenił(a) film na 9
SPIDER_W_CH

Nie rozumiem tych dywagacji kto wygrał, a kto przegrał. Wystarczy spojrzeć na reakcje bohaterów na końcu filmu. Obydwoje są rozbici, obydwoje przegrali. Bo w tej grze nie ma wygranych.
Dodatkowo w tle mamy antyglobalistów, którzy zdają się doskonale ten mechanizm rozumieć i nie zgadzają się na niego. Odmawiają udziału w grze. Oni przynajmniej mogą czuć się wygrani, w przeciwieństwie do dwójki bohaterów.

ocenił(a) film na 9
spanki_00

nie do końca, ona wygrała życie i jest tego świadoma, on wygrał "życie" w korporacji....