3/10 ja liczylam na wartką,trzymająca w napięciu akcję,a po prostu miałam kupę śmiechu.
Szczególnie gdy więcej było rannych z tymi policjantami niż z tymi zakładnikami,bezsennowny wątek tej laski bulgoczącej w kompie i ten maderfakerrr ...
SPOILER
Było dużo niedorzeczności w tym filmie. Choćby sama kariera Garbera, snajperzy w metrze, laptop. Żołnierz sił powietrznych okazał się dupą, podczas gdy w rzeczywistości wg mnie miałby sam szanse pokonać porywaczy. Snajperzy i SWAT mogliby zakończyć to w 5 minut.
No i ta kiczowata końcówka w Hollywoodzkim stylu. Kolejarz pierwszy raz trzymający broń zamiast po skończonej akcji biec do żony sam postanawia schwytać groźnego przestępcę. Gdyby nie końcówka film by uszedł jako niezły, a tak wyszła bajka dla dzieci, której ja nie kupuję.