SPOILER
genialna logika w scenariuszu postaci rydera, który rzekomo wtopił 2 mln $, kupując pewne akcje, które po tym ataku terrorystycznym wzrosły o ogromną ilość robiąc z niego multimilionera.. a on sam siedzi w tym metrze i rząda drobne 10 mln w akcji, która nigdy nie miała prawa okazać się sukcesem. Gość dosłownie przedstawia się wszystkim, ze jest ryder, ktoś tam rozpoznał w nim maklera, ten cieszy miche że akcje rosną, po czym oczywiscie najblizszy stary przystanek jest nieobstawiony i pozwala na ucieczke z miejsca zdarzenia.., w tv pewnie ryj travolty jest pokazywany wszedzie, mowia o nim w radiu, a on spokojnie bierze sobie taxe, i ma zamiar tak po prostu wrócić do domu.. już nie chce mówić, że mógł sobie wynająć ludzików żeby zabili tych kilku pionków i obserwować przed tv całą akcje live, no i planować reszte życia z zarobioną kasą. Correct me if im wrong.
Jeszcze tylko koncowy fakt jego zabojstwa "zastrzel mnie" gdybym ja mial 307 mln dolarow to bym raczej wolal miec ta sprawe sadowa i ewentualnie isc do wiezienia skad mozna za taka kase bardzo latwo wyjsc niz zginac jak jakis bezdomny na moscie zastrzelony jak pies ....
Ten film jest jak mowisz kompletnie pozbawiony jakiego kolwiek przemyslenia poza tym on sie rozstaje z tymi dwoma wspolpracownikami oni jak by mieli downa ida sobie we 2 jak by nigdy nic taszczac za soba torby z kasa ktore mozna latwo rozpoznac do tego zmiast szybko odjechac z tego miejsca to sobie urzadzili spacerek ... Oczywiscie nie zabraklo tez wzruszajacych scen rozmowy z zona itp ... Film mnie kompletnie zirytowal nie wiem jak dotrwalem do konca ...
Kolego, sąd moze cie wtedy pozbawic calej kasy jesli zarobiles to wiazac z przestepstwem. Niezaleznie czy masz konto na bahamach czy kajmanach - to tylko bajki, wyzerują Ci konta wszedzie.
On zarobil to w legalny sposob raczej ... Moga go osadzic za zabojstwo porwanie itp. ale nie za to ze zainwestowal kase na gieldzie ktora sie pomnozyla jezeli mieliby mu wyzerowac konto to musieli by to zrobic dla wszystkich ktorzy posiadali dane akcje wiec raczej watpie zeby to zrobili ;]
Przecież miałeś podane w pewnym momencie, że będą interweniować w związku z tym, że to była giełdowa manipulacja.
Czyli i tak by mu tą kasę zabrali.
ja jeszcze nie rozumiem tego momentu kiedy jakos 6-7 policjantow przechodzi 50 metrow w jakies 5 minut, patrza sie i cisna jeden przy drugim zamiast podbiec na odpowiednia odleglosc i robic swoje
ilość głupot jest tak duża że aż przykro, czepiać mozna by sie było co kolejne 5min filmu, mnie tez najbardziej rozbawiło jak metro sie zatrzymało po czym ruszyło (gdybym był idiotą pomyślal bym ze przynajmniej jedna osoba wysiadła być może z wszystkim pieniędzmi byc może z częscią) , jednak oni byli spokojni że nic sie nie stało bo metro jedzie dalej, oczywiscie opcji że wysiedli wszyscy bandyci a metro prowadzi denzel nie brali pod uwage, na końcu spodobało mi sie jak tych 5 grubych policjantów do denzela , rzuć broń :) , fajne tez ze burmistrz go uniewinni, nie zwróćiłem uwagi o co poszło z tymi 4 butelkami mleka ?.
Jeszcze kilka motywów-debilizmów
* gliny obserwując przekaz przez internet z metra zastanawiają się - czy tam działa internet? Odp. chyba nie. ( Chyba, że tłumacz coś spieprzył).
* makler czai w necie kim jest maszynista i nie może znaleźć jego zdjęcia. (pozniej stiwerdza, że nie wie jak on wygląda)
* SWAT siedzi w tunelu i się przygląda kiedy wszyscy terorrysci są podani jak na tacy
* maszynista chce zostać Rambo
itd.
z tym netem coś tam było na ich wytłumaczenie tz oni gadali o necie ze zwykłych bts-ów, bo zobacz ze miedzy tym chłopakiem a dziewczyną padło połączenie, dopiero trawolta coś tam włączył i net sie pojawił - jezeli coś włączył to jakiś pośredni ruter bo neta miał i chłopak i on, no ale to mimo wszystko masz racje, gdyż mieli przekaz z tego metra wiec nie było wątpliwości ze net tam jakiś jest, mozliwe ze rzeczywiscie tłumacz zamieszał, też nie jest wykluczone ze widząc przekaz na zywo z metra uwazali ze mimo wszystko neta tam nie ma.
odnośnie swat - przestepcy byli tak nie czujni ze nawet by mogli na dach metra wejsc i by sie nie zakapowali, trawolta z kumpem siedzieli jak na tacy , po uruchomieniu kompa dziewczyny było widać ilu jest w metrze, wystarczyło tez postawić dodatkowch snajperów z drugiej strony tunelu, ale pewnie za daleko mieli zeby tam dołożyc snajperów. Nie chodzi mi o to ze film miał sie skończyć po 10 minutach smiercią bandytów ale no troche jakiegoś dramatyzmu policji by sie przydało, żebym czuł ze ciezko było ich uratować od tak, a ogladając wrazenie jest takie ze policja kompetnie nic nie chce zrobić sensownego.
Miałeś "dramatyzm policji" kiedy jedna lebioda na motocyklu się rozwaliła a 2 inne lebiody, przewożące forsę na okup staranowała ciężarówka. Heh...
Szkoda, że w tv nie puszczają w podobnych terminach oryginałów i rimejków. łatwo wtedy porównać a ponoć oryginalna wersja jest znacznie lepsza.
On nie miał na imię Ryder sam to wymyślił na poczekaniu, to ze jest maklerem wyjęli dzięki historyjce która opowiedział o Islandii, sprowokowany przez głównego bohatera, za rada negocjatora, zatrzymali się przy semaforze bo musieli, a policja myślała ze nikt nie wysiadł bo metro nie może jechać bez trzymania dźwigieńki, nie pokazali ryja travolty w tv bo widział go tylko 1 snajper który potem przypadkowo zastrzelił ramosa, poprosili o bagaże na kółkach z rączka bo to typowe bagaże turystyczne a oni wyszli przez hotel, nie uciekli przez opuszczoną stację tylko jakiś stary, niebezpieczny, nieużywany tunel, gratulacje uważnego oglądania filmu:)