jak on tu zagral. normalnie szok. jesttem pod wielkim wrazeniem. film trzyma w napieciu ol de tajm :):):)
Jak dla mnie rola Travolty a dokładnie jej wykonanie poniżej Jego umiejętności.A film hmmm słabiutki po całości.
Dokładnie gra Travolty na poziomie a z denzela zrobili superbohatera az zal sie robi.Szkoda ze amerykanie zawsze musza zrypac koncowke filmu.
i pomyslec ze tony kiedys robil takie filmy jak prawdziwy romans czy ostatni scaut a teraz taki gniot
Prrroszę Cię!No jak zagrał?Jaki mistrzu?Bez żadnych fajerwerków. Nie mówię, że zagrał źle - zagrał normalnie, tak jak wymagała tego jego postać i tyle. Denzel też jakoś trochę nijako. 
Ogólnie sam film jest dla mnie troszkę nijaki. Mało akcji, trochę przewidywalny. Daleko mu do takich filmów, jak np. Inside Man(w którym apropo Denzel zagrał bardzo przekonywująco).