I powiem że nie spodziewałem się takiej moim zdaniem niskiej oceny - 6,6. Film niczym nie
ustępuje produkcjom amerykańskim. Zresztą ciężko na takim małym obszarze jakim jest tunel
metra nawalić masy efektów specjalnych więc nie wiem czego niektórzy się spodziewali. Jak dla
mnie efektów było w sam raz i na dobrym poziomie. Nie wiem jaki mieli budżet, ale wyszedł
naprawdę całkiem przyzwoity film. Rosyjska kinematografia może tak trochę po swojemu ale idzie
w dobrym kierunku.
Jestem w szoku. Film rosyjski na miarę hollywoodzkiego. Filmy katastroficzne to mój ulubiony filmowy, więc mogę porównać ten film do tych dziesiątek katastrof, które widziałam do tej pory. Piękne ujęcia, zbliżenia, efekty. 7/10. POLECAM. WARTO OBEJRZEĆ.
Efekty według mnie trochę przypominają te ze Straży Nocnej albo Dziennej. Chyba są charakterystyczne dla rosyjskiej szkoły filmowej.
Właśnie mnie zachęciłeś/ -łaś do obejrzenia tego filmu. Nic się już nie liczy, napieram na ten flim :)