Bardzo dobry horror, jak na lata 80 przystało. Złowieszcza, gęsta a zarazem niezwykła mgła, która żyje swoim życiem i ma swój mroczny plan, nadaje filmowi niezwykły klimat. Muzyka świetnie buduje napięcie i wprowadza w atmosferę grozy. Do tego bardzo dobra gra aktorska. Jedyne co mi się nie podobało, to postać duchów ukazanych pod koniec filmu, szczególnie w akcji na dachu latarni.
Film niestety miejscami epatował nudą. Zabrakło wartkości akcji, jakąś majestatyczną intrygą owianej, proszę Pani. Pozdrawiam serdecznie.
No cóż, ja tak nie uważam ale szanuję Pana zdanie. Tak na marginesie dodam jeszcze że w remake z 2004, brakuje o wiele więcej. Również serdecznie pozdrawiam
Zdradzę Pani, iż nie mam najlepszej opinii o tymże filmie, co ukazuje również moja nota. A Pani ogląda głównie horrory?
Pozdrawiam serdecznie.
Tak moim głównym gatunkiem filmowym jest horror, oraz thriller. A Pan gustuje w kinie grozy? Pozdrawiam
Tak, proszę Pani. Niestety większość horrorów zawodzi mój zmysł grozy, częściej udaje mi się trafić na udany dreszczowiec.
Jest Pani katoliczką?
Pozdrawiam serdecznie.
Tu się z Panem zgadzam, niestety coraz trudniej trafić na naprawdę dobry horror. Owszem trafiłam na kilka dobrych produkcji, jednak muszę przyznać że współczesne kino grozy, często nie dorasta do pięt filmom z lat 80, lub wcześniejszych. Ale nie rozumiem co ma do rzeczy to czy jestem katoliczką czy nie? Pozdrawiam
Czasem trafi się jakiś wyjątek, ale głównie w wyniku zrządzenia losu.
Moim zdaniem sporo ma, gdyż wyznawana wiara przekłada się również na upodobania fabularne. Na przykład katoliczka raczej nie potraktuje wiarygodnie horroru z udziałem świeckiego egzorcysty lub o dobrych duszkach dzieci(których to pomysłów się szczególnie ostatnio namnożyło).
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem katoliczką (ale nie fanatyczką) i bardzo lubię tematykę paranormalną, oraz wszelakie opętania i co za tym idzie egzorcyzmy. Ale dobrym slasher'em też nie pogardzę. Co do świeckich egzorcystów nie za bardzo daję wiarę ich wiarygodności. Może poza małym wyjątkiem jakim jest Ed i Lorraine Warren. Sporo o nich czytałam i jestem gotowa dać wiarę ich zdolnościom. Pozdrawiam
To bardzo daleko idąca manipulacja z historią tego małżeństwa, chciałbym Panią przestrzec.
Pozdrawiam serdecznie.
Możliwe że wiele faktów zostało naciągniętych. W końcu media lubią naginać fakty. Pozdrawiam
A w ktorych momentach film epatuje nuda? Nie zauwazylem. Jest ciekawe budowanie napiecia, wprowadzenie bohaterow, i nadchodzi mgla. Nudy nie zauwazylem.
film jest bardzo dobry w gatunku horroru.. tak na prawe pomysł z mgłą jest fenomenalny, chyba każdego straszy motyw nie przeniknionej mgły...zgadzam się gdyby bahterka z latarnii padła ofiarą duchów/zombie lepsze byłoby to dla fabuły