Między lodem a niebem są piękne zdjęcia krajobrazów i w miarę ciekawe informacje o wyprawach naukowych na Antarktykę, lecz głównie jest tam postać jednego dość napuszonego człowieka oraz spora ilość propagandy. Ocieplenie klimatu nie jest spowodowane przez człowieka, jest wynikiem cyklicznych zmian działania Słońca. Za 7 miliardow lat cały układ słoneczny prawdopodobnie się rozpadnie z przyczyny naturalnych procesów obecnych w kosmosie, naszej planecie jest kompletnie wszystko jedno jaki na niej panuje klimat, nie posiada ona wszak świadomości (o ile wiemy)
O ile dobrze zrozumiałem, jest tam mowa o cykliczności zmian klimatycznych na przestrzeni tysięcy lat. To co mówił ten człowiek to, że przez działalność człowieka te zmiany przyspieszają. Planecie może i jest to obojętne, ale jak było powiedziane w tym filmie, odczuć to mogą nasze wnuki czy prawnuki.
Niedługo nie będzie wody pitnej np w RPA, ale dalej nazywajmy konsensualne fakty naukowe propagandą. Bohater dokumentu powiedział wyraźnie, że owszem były naturalne cykle zlodowaceń i ociepleń (w odstępach kilkudziesięciu i kilkuset tysięcy lat), ale od 100 lat działalność człowieka ma tak silny impakt na środowisko, że zostały one zaburzone przez wiele różnych pośrednich czynników. Wiedzą to naukowcy z byłego ZSRR po cały Zachod, ale domorośli internetowi znawcy wiedzą oczywiście lepiej, bo przeprowadzili dogłębna analizę internetu