Między oczy
2020
powrót do forum filmu Między oczy 
Film naprawdę mnie bawił i dostałby ode mnie wyższą ocenę, ale z każdą kolejną minutą oglądania czułem się coraz bardziej zażenowany bo uświadamiałem sobie, jak reżyser z charakterystyczną mainstreamową nowomową manipuluje widzem starając się wykazać jedynie poprawny obraz "nowoczesnego" lewackiego prozachodniego Polaka w kontrze do nad wyraz przerysowanego tu konserwatywnego katolika. Dość mam już filmów, w których, jak Holland czy Smarzowski, próbują zrobić z Polaków antysemitow, czy Wereśniak, kompromitując idee oparte na wartościach i tradycji, trywializując je i deprecjonując, chołubi stylowi życia w myśl idei kosmopolityzmu i lewactwa.
może po prostu jedni wolą prozachodni styl bo wiedzą i wiedzieli już od lat do czego może doprowadzić ten prowschodni. Patrz: Rosja - źródło obecnego na świecie neoprawactwa
poza tym nie rozumiem dlaczego prawactwo narzeka na ten stan rzeczy w Polsce, w której od 8 lat rządzi partia, która zamieniła telewizję państwową w tube prapagandową wschodniej mentalności, a dodatkowo do sejmu dostała się partia która jest wprost rosyjską agenturą (konfederacja). wschodnią mentalność promuje tu rząd, kosciol, większosc gazet codziennych. jak masz niedosyt promocji wschodu i nienawiści do zachodu, to sobie odpal tvp info i oglądaj 24/7 aż się porzygasz. może wtedy zrozumiesz, dlaczego ci ludzie, których wymieniłeś tworzą takie filmy. i to ta mała alternatywna nisza próbuje być przeciwagą do tej olbrzymiej mainstreamowej polskiej machiny propagandowej, która uderza w zachód i normalność. a mimo, że nie ma szans w tej nierównej walce, to jest dalej krytykowana przez prawactwo. dlaczego? bo wy jesteście dokładnie tacy jak w tych filmach. zakłamani hipokryci, którzy obrażają się, gdy zwróci się uwagę na plugawość waszej prawacko-wchodniej mentalności doprowadzającej jedynie do wojen i rozkładu człowieczeństwa, co widać po zachowaniu Rosjan w Ukrainie. To jest granica zachowania i granica człowieczeństwa, do której dąży watykańsko-wschodnia prawicowość - lustrzane odbicie mentalności demokratyczno-zachodniej)
Dokładnie tak to wygląda i lepiej bym tego nie ujął.
Natomiast w filmie pastisz rzeczywiście nieco przerysowany... Jak to bywa w naszych komediach :)
Jaaaasne, lewak to osoba nie głosująca na PIS. To tak w skrócie, podobnie jak skrótem zrozumiałym dla prawakow jest mainstream
No, niestety, nie zrozumiałeś tego filmu i lecisz kliszą, że każdy, kto powie niewygodną prawdę o "prawakach" jest "lewakiem", może weź głębszy oddech i zastanów się nad odpowiedzią na pytanie- kto tak NAPRAWDĘ jest najbardziej negatywnym bohaterem tego obrazu.