Świtne aktorstwo, no może aktorka trochę za szeroka, ale przecież nie o to chodzi, nie ona jedna... Film momentami prześmieszny, absurd sytuacji rozładowuje zawsze pogodna gra Nikołaja Batałowa. Po prostu, ja byłem w szoku, po łatce kino radzieckie spodziewałem się zupełnie czegoś innego, właściwie nie wiem czego, ale na pewno nie tego co zobaczyłem i co niezmiernie przypadło mi do gustu, świetny film, polecam wszystkim. Szkoda, że tak trudno go obejrzeć :/