Kiedy znika chińska opiekunka wraz z dzieckiem, główna bohaterka rozpoczyna desperackie poszukiwania obojga. Wkrótce wychodzą na jaw rzeczy, które stawiają w zupełnie odmiennym świetle postać cichej niani. Wszystko ma jednak drugie… a nawet trzecie dno.
Widać tutaj trochę Korę o której rzadziej się mówi: podejście do matek w pracy, pracoholizm, brak jakiegokolwiek współczucia u lekarzy, sytuacja imigrantów. Oczywiście jest to wyolbrzymione. Mnie zastanawiają dodatkowo niespójności pewne w filmie np. dlaczego niania zdecydowała się na opuszczenie Korei aż tak późno. Rozumiem że nie miała pieniędzy na początku ale potem je wyłudziła od matki. Może coś przegapiłam....