Nic dziwnego, że wytwórnia czekała z premierą tego filmu ponad 2 lata. Nowe Miasteczko Salem jest co najwyżej średnie, co mnie osobiście smuci bo jestem wielkim fanem ksiązki Kinga na podstawie której powstał ten film. Największym problemem jest tutaj reżyser oraz jego kompletny brak talentu jeśli chodzi o kreowanie grozy i całkowity brak zrozumienia gatunku jakim jest horror. Sam seans jest w miarę przyjemny, ale potncjał powieści jest doszczętnie zmarnowany.