Czy ktoś może mi wytłumaczyć po jakiego ch.... Komasa publicznie wykłada własną interpretację
zakończenia Miasta ??? Bał się, że wszechwiedzący krytycy zarzucą mu niedopatrzenie na drugim
planie? Bo nie potrafię zrozumieć, dlaczego reżyser, który tworzy tak genialnie niejednoznaczną
fabułę, nagle wywala na stół jedyną słuszną rację i ucina otwarte zakończenie...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jan-komasa-o-mieszaniu-konwencji-w-filmie-i-bohat erach-miasta44/32jp7
Byłeś już na filmie? Jeżeli tak to dobrze wiesz jak wyglądała ostatnia scena z biedronką w szpitalu. Wiadomo reżyser zostawił tą kwestię nie dopowiedzianą jednak można się domyślić po wielu dalszych scenach jak się to spotkanie skończyło i tutaj reżyser nie musi dopowiadać oraz wykładać własną interpretacje, on mówi jak było.
Bardzo również możliwe że ta scena została nakręcona jednak z różnych powodów nie pojawiła się w finalnej wersji filmu i może gdzieś ją jeszcze zobaczymy.
Poza tym teraz na szybko poszukałem i nigdzie nie znalazłem informacji o tych słowach Komasy. Zobacz na datę tego artykułu oraz okoliczności jego powstania. Możliwe też że zostało to wymyślone przez nadgorliwego dziennikarza w żadnym dotychczasowym obejrzanym przeze mnie wywiadu z Komasą nie wypowiadał się on tak bezpośrednio o samym filmie. A już trochę artykułów z nim przeczytałem oraz obejrzałem parę wywiadów. Onet dla mnie też nigdy nie będzie 100% wiarygodnym źródłem informacji.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się że widziałem gdzieś ten wywiad na youtube.
Na filmie byłem. I tak jak mówisz - reżyser ewidentnie zostawił tę kwestię niedopowiedzianą. Dlatego po jakiego grzyba wypowiada się na ten temat publicznie?!
To poszukaj w necie i daj linka do tego wywiadu. Źródło podejrzane data tego artykułu również przecież To 2 tygodnie przed premierą tego filmu.
Dwa tygodnie przed premierą był pokaz oficjalny dla prasy i ta wypowiedź Komasy na temat zakończenia pochodzi z konferencji prasowej po projekcji.
Zatem jest to dosyć dziwne. Podobno w tej projekcji jest inne zakończenie niż w wersji która jest e kinach. Właśnie podobno zakończenie jest inne dlatego nadal nie jestem przekonany co do słuszności tych słów.