Wszystkim polecam ten Film.
Reżyser w prosty sposób ukazuje "klimat" gdzie rządzą "Dragi i Gnaty". Miasto Boga to kolejny film o nędzy i ubustwie gdzie najważniejsza jest zachłanność, chciwość i nienawiść. Film jest przesiąknięty przemocą, która jest wszędzie, gdzie nie ma reguł i zasad. Gdzie honor i szucunek zastępuje strach. W filmie pokazana jest społeczność, która jest "matką" całego zła które je otacza. Żadna scena filmu nie ukazuje stereotyp szczęśliwego człowieka.
W tym brazylijskim piekle jest opowiedziana historia chłopca, który chce się wyrwać z tego bagna, ale nigdy się nie wyrwie.... zostanie i będzie w nim żyć. Jedyne pocieszenie jest w tym że będzie żyć na swój sposób.
Wszystkim polecam ten film i życzę polskiemu kinu takich filmów jak "Cidade de Deus".
muzyka
zgadzam sie z Toba w 100% :-) mam jedno pytanko: nie wiesz moze kto jest wykonawca (albo jaki jest tytul) takiego kawalka ktory pojawil sie na imprezie pozegnalnej u Bene? kawalek ten tez jest znany z pewnej reklamy telewizyjnej, bodajze jakiegos samochodu, ale nie jestem pewny. z gory dziekuje za pomoc :-) pzdr