Slumdog? Haha! to kiczowate dno? bez jaj...

http://www.filmweb.pl/topic/1091233/NIE+DAJCIE+SI%C4%98+NABRA%C4%86+NA+MANIPULAC J%C4%98+!!!.html

Slumdog nawet do pięt nie dorasta Miastu Boga. Jeden jest cukierkowaty, balansujący na granicy Bollywod i ewidentnie zrobiony pod szeroką publikę, a drugi bezkompromisowy, do bólu prawdziwy i dobrze oddający opisywany klimat i realia. "Simply no competition"

Slumdog to naiwna, cukierkowa bajeczka. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, w przeciwieństwie do Miasta Boga.

Slumdog... hahahahhahahah.... dobre.... Dobry żart nie jest zły xDDD

Slumdog to ścierwo ,jest to kolejny dowód na to że Oscary od jakich 10 lat to po prostu przereklamowane gówno. Właśnie skończyłem oglądac Miasto Boga - Arcydzieło jak dla mnie.

Nie będę jechał po Slumdogu jak wszyscy tu obecni bo to mija się z celem. Jednym się podoba innym nie. Miasto Boga arcydziełem nie jest ale filmem świetnym owszem. Wywarł na mnie duże wrażenie, bo pokazał mi prawdę o życiu w brazylijskich favelach, o których wiedziałem tak niewiele....

Miasto Boga zdobyl uznanie/sympatie w calkiem innych kategoriach niz slumdog, dlatego nie odwaze sie ich porownac...
Osobiscie bardzo dobrze dotarl do mnie ten film,
ciekawie opowiedziana historia z autopsji, no i brawa dla aktorow,
kidys slyszalem ze postacie tego filmu nie sa w zasadzie aktorami, tylko ludzmi ktorzy tam zyja...
Jesli to prawda potrojne oklaski...

Film Slumdog oraz Miasto Boga oceniłem tak samo - 9. Lecz bardziej przychylił bym się w stronę Miasta Boga. Film ukazał prawdziwe życie biednych dzielnic brazylijskich. Nam Brazylia kojarzy się w większości z rewelacyjnymi piłkarzami. Nie wiemy o tym jak naprawdę wyglądało ich życie w młodości. Ten film pokazał przez jakie piekło przechodzą codziennie tam ludzie, jaka tam jest walka o byt. Film jest niesamowity.

Jak dla mnie film rewelacyjny. Pokazuje prawdziwe życie w slumsach, o których wielu ludzi nie ma pojęcia. Otwiera oczy na wiele rzeczy .

Ja nie mam nic do slumdoga film jak film -dobry,według mnie troche nie realny w przeciwieństwie do miasta boga który jest świetnie zrealizowanym filmem i trudno sie w nim przyczepić do czegokolwiek. powiedzmy sobie szczerze MIASTO BOGA TO MIASTO BOGA.