Znakomity i poruszający film i jakże przewrotny tytuł. Miasto Boga jest w rzeczywistości miastem diabła. Człowiek zapomina o tym kim jest i staje się tym czego w żaden sposób nie sposób nie nazwać człowiekiem. Bez zasad, uczuć, czy jakiegokolwiek współczucia. Przerażająca wizja świata, która jest tym bardziej przerażająca że właśnie jest prawdziwa. Kiedyś właśnie przeczytałem gdzieś takie zdanie że fikcja którą tworzy autor w powieści musi być prawdopodobna lecz rzeczywistość nie, i widać to doskonale w tym filmie.