Jestem ciekawa jednego. Zwierzęta były większe niż te naszych czasów. Choćby ta ćma... Czemu? W ciągu 2 lat tak urosły? No i dlaczego ludzie musieli skryć się do podziemi? Sporo rzeczy nie wyjaśnili...
Chyba nie dokładnie oglądałaś :P Nie minęły 2 lata tylko ponad 200 :) Rzeczywiście jest kilka rzeczy niedociągniętych w tym filmie, ale jako familijna rozrywka wg mnie zasługuje na 7/10.
miało być 200 lat, zapomniałam o zerach :P racja, ma niedociagnięcia ale świetny film :)
<<Możliwy Spoiler>>
Ogółem było wiele niedociągnięć, np. sceny z kretem, który ni jak nie zmieściłby sie swoimi rozmiarami w tunelach a o wejściu do spiżarni burmistrza nie mówiąc. Poza tym jeśli nad Ember była dziura to pewnie deszcz się lał przez nią a w czasie burz słyszeli by grzmoty, o wpadaniu do środka zwierzątek i roślin nie wspominając.
Bynajmniej film i tak mi sie podobał.
Aporopo dziury nad miastem to mogła ona powstać nad miastem dopiero w
późniejszym czasie gdy zaczęły się te wstrząsy no i zwierzęta owszem
wpadały jak ta ćma na początku w tej fontannie - była dokładnie nad dziurą.
natomiast co do wielkości zwierząt to mogły urosnąć w wyniku zanieczyszczeń
a także braku ludzkości - co zapewne sprzyjało by rozwojowi wszelkich istot
na ziemi :). lubię takie filmy więc mimo wszystko ode mnie 10 :)
"Aporopo dziury nad miastem to mogła ona powstać nad miastem dopiero w
późniejszym czasie gdy zaczęły się te wstrząsy"
Gdyby tak było to i tak "kamulce" na łeb by im pospadały.
"no i zwierzęta owszem
wpadały jak ta ćma na początku w tej fontannie - była dokładnie nad dziurą."
Tak ale chodziło mi o coś trochę większego.
"natomiast co do wielkości zwierząt to mogły urosnąć w wyniku zanieczyszczeń
a także braku ludzkości - co zapewne sprzyjało by rozwojowi wszelkich istot
na ziemi :)."
Całkowicie nie zrozumiałeś o co mi chodziło, ja nie pytałem jak to się stało że zrobiły się takie duże itp. tylko jak one się tam mieściły.
Ty pisałeś o zwierzętach (właściwie zwierzęciu) nie mieszczących się w korytarzach, ale autor tematu pytał o wielkość zwierząt ogólnie. Tutaj przypuszczenia poprzednika wydają się sensowne, chociaż 200 lat (walizka trochę przeleżała, więc pewnie więcej - wątpię jednak by było to więcej jak 300-400 lat) to i tak mogłoby być za mało na taką ewolucję gatunków.
Nie wiem jak możnaby wytłumaczyć ćmę na początku, ale sam otwór mógł się pojawić w momencie ...:::[SPOILER]:::... uruchomienia procedury ewakuacyjnej. ...:::[SPOILER OFF]:::... To by tłumaczyło czemu jej obecności nikt nie zauważył.
"Ty pisałeś o zwierzętach (właściwie zwierzęciu) nie mieszczących się w korytarzach, ale autor tematu pytał o wielkość zwierząt ogólnie."
Tak, (przez pomyłkę) myślałem że to pytanie jest skierowane do mnie.
"Tutaj przypuszczenia poprzednika wydają się sensowne, chociaż 200 lat (walizka trochę przeleżała, więc pewnie więcej - wątpię jednak by było to więcej jak 300-400 lat) to i tak mogłoby być za mało na taką ewolucję gatunków."
Trochę to dziwne bo pra x? dziadek Liny na portrecie trzyma pudełko z cyframi 120+ w hali widać jeszcze 6 obrazów, za jej dziadkiem ( po jego stronie) 3 więc jeśli byśmy przyjęli że burmistrze zmieniają się np. co 40 lat:
Gdyby było ich 6, 120 - 240 = -120 czyli 320 lat minęło + nowy burmistrz więc to będzie około 360 lat.
Gdyby było ich 3, 120 - 120 = 0 więc będzie około 240 lat.
Ale to chyba całkiem nie pasuje do filmu.
"Nie wiem jak możnaby wytłumaczyć ćmę na początku, ale sam otwór mógł się pojawić w momencie ...:::[SPOILER]:::... uruchomienia procedury ewakuacyjnej. ...:::[SPOILER OFF]:::... To by tłumaczyło czemu jej obecności nikt nie zauważył."
No ale właśnie skąd ta ćma na początku jak piszesz.
mam pytanie czy ktoś czytał książkę na bazie której powstał ten film? myślę że tam może być większość odpowiedzi na zadane przez was pytania. obejrzałam ten film wczoraj i jestem pewna że jak znajdę gdzieś książkę to na pewno ją przeczytam i poszukam tych informacji:)
Ewolucja nie działa tak szybko, poza tym powoduje raczej rozwój a nie rozrost (zwłaszcza do tak monstrualnych rozmiarów).
Ja czepnę się, że "bynajmniej" nie znaczy tego samego co "przynajmniej", a "wcale, zupełnie, ani trochę". Pozdrawiam;]
Bardo miło :D :) :D
Mi, się bardzo podobał. Nie zauważyłam tu nachalnego moralizatorstwa, co czasami zdarza cie filmom Familijnym.
Jestem fanką gatunku Fantasy-Przygodowy, więc miałam tu to co chciałam. Przygodę i świat Fantazy.
Taka ciekawostka: jakieś parę miesięcy temu, oglądałam taki cykl programów: "Tajemnice superprodukcji" i widziałam jak ten kret został zrobiony :D. A dziś, obejrzałam ten film :D