Tematyka filmu wskazywałaby na obraz historyczno-przygodowy z wyrazistymi scenami walk, pełen napięcia i dramatyzmu. Częściowo tak właśnie wyszło - był dramatyzm. Jednak batalistyki jest w tym filmie niewiele (moim zdaniem szkoda, bo temat aż się o to prosił). Nie oznacza to jednak, że film jest zły. Reżyserowi udało się utrzymać widza w atmosferze zaciekawienie, napięcia emocjonalnego i oczekiwania na to, co przyniosą kolejne kadry. Dokonał tego nie scenami walk, ale dialogami, scenografią oraz odpowiednią grą aktorów. Oglądając ten film cały czas czuje się atmosferę tamtych mrocznych czasów. Moim zdaniem film warto zobaczyć. 6/10.