Niezła opowieść w takim surowym stonowanym wydaniu. Bez zbędnych efektów z dobrą gra
głównego bohatera pięknymi sceneriami i kolorystyką.
Może było to wszystko za mało dynamiczne, jednak miało swój specyficzny urok.
Jednym się spodoba innym nie. Dla mnie było nieźle 6/10.
Gdybym miała wyrazić swoje wrażenia po tym filmie, musiałabym napisać mniej więcej to samo. Jedni się zachwycają, inni nudzą- ja nie odebrałam go tak skrajnie, uważam film za naprawdę niezły. Ma swój klimat, gdybym nie wiedziała jakiej jest produkcji, stawiałabym na kino skandynawskie, które albo się "kupuje" albo nie. Dla fanów talentu Madsa- uczta.