Przyzwyczailiśmy się do wojennych filmów typu "Dunkierka", "1917", a tu coś innego.
I dobrze.
W/w filmach pierwsze skrzypce gra atmosfera, napięcie, muzyka, zdjęcia.
"Midway" to świetne kino wojenne. Nie jest przeciągane dłużącymi się gadkami na temat sensu bicia piany. Zaatakowano-trzeba odpowiedzieć.
Mnóstwo scen walki w powietrzu, fajnie opowiedziana historia z dwóch stron konfliktu, wyraziści bohaterowie pierwszo - i drugoplanowi. Muzyka w tle ale podkreśla klimat.
Nie czuć w tym filmie robienia na siłę kina artystycznego a powietrzno wojennego. I to wychodzi znakomicie.
Na minus trochę słabo poprowadzony scenariusz, klika dziur fabularnych, niektórzy aktorzy mocno odstający od reszty.
Ale ogólny wynik wychodzi nieźle.
Podsumo: Bawiłem się naprawdę dobrze oglądając ten film. Nie dłużył się a co chwilowe walki w powietrzu budziły we mnie dużą frajdę.
"Midway" nie jest filmem klasy AAA, ale świetną rozrywką z prawdziwą historią w tle.
Ocena: 7/10