Film bez dialogów i widowiskowej scenerii jakiej dziś już się nie robi. Historia jest banalna, ale przedstawiona płynnie, podobali mi się tez ci włochaci dzicy i katastrofa na końcu filmu.
Najbardziej adekwatny tytuł do tego filmu to "Miłość milion lat przed naszą erą". Bo jakby luźno spojrzeć to film pokazuje genezę powstawania pierwszych więzi.