....co jest dziś rzadkością w Holyłódż.Jeżeli zaakceptujemy konwencję w jakiej ten film jest utrzymany,to czeka nas kawałek świetnej zabawy.Humor może w tym filmie nie jest najwyższych lotów,ale ja szczerze uśmiechałem się od pierwszych scen,a kilka momentów jest takich,że przepona pracuje pełną parą.Na plus również wyraziste postaci na czele z nieudacznikami,prostytutką i Neesonem jako czarny bohater.Kilka scen jest rewelacyjnych i na dłużej pozostaną w pamięci widza(festyn,tańce,saloon czy spotkanie z indianami).Tak na marginesie widać chemię między aktorami na ekranie.Widać,że się dobrze bawili i ja również.Szczerze polecam.