PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465857}
7,6 83 899
ocen
7,6 10 1 83899
6,9 11
ocen krytyków
Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
powrót do forum filmu Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet

I to zdecydowanie. Minusy padają zwłaszcza tam, gdzie powinny być plusy. Mam wrażenie,
że Nyqvist posiada dwie kategorie mimiki:
1) Drewniana twarz
2) Niczym nieuzasadniony wybuch chłopięcej radości
Tak więc Blomqvist w wersji szwedzkiej jest po prostu fatalny.

Nie inaczej jest z Salander. W książce jest wychudzona i blada. Tutaj jest po prostu szczupła
i bynajmniej ma normalną karnację. Poza tym książka wyraźniej kreuje postać
wyalienowaną, agresywną, aspołeczną. Noomi Rapace czasami się uśmiechnie, grzecznie
przywita i jest bardziej zwyczajna. Tak więc Mara zdecydowanie lepiej oddaje prawdziwą
Salander. Lepiej gra, jest bardziej... psychotyczna, niedostosowana, bije z niej inność.

Dirch Frode jest właściwie identyczny. Reszta też w miarę daje radę, ale problem pojawia
się niestety w przypadku Eriki Berger. Toż przecież ta gdyby w szwedzkiej wersji dodać jej
siwe włosy wyglądałaby jak 60-letnia babcia. Tak samo Harriet. Poza tym z tego, co wiem
Szwecja nie należy do zbytnio nasłonecznionych krajów. Więc pytam: skąd u tych kobiet ta
sztuczna opalenizna w filmie, i po co?

Krótko mówiąc, nie kupuję szwedzkiej wersji. Gra aktorska jest kiepska, czegoś brakuje. Na
plus można jednak zaliczyć rozwinięte wątki z życia redakcji Millennium, motyw donosiciela
(tak jak było w książce). Ogólnie plusem jest wierniejsze odwzorowanie oryginału.
Tak czy siak niecierpliwie czekam na 2 część w wykonaniu Finchera :)

Lukas_Art

Może u Harriet opalenizna miała być, gdyż była on a w Australii gdy Blomqvist ja odnalazł. Skąd u aktorek? jest wiele opcji.. alternatywnych....

Lukas_Art

Przede wszystkim to Blomkvist a nie Blomqvist. A po drugie to dla mnie jest własnie na odwrót dla mnie to właśnie Craig zagrał fatalnie i ledwo dałem radę przebrnąć przez amerykańską wersję. Również Salander w wersji szwedzkiej jest nieporównywalnie lepsza niż w amerykańskiej. Ja wersji amerykańskiej nie kupuję i mam wielką nadzieję, że druga część nigdy nie powstanie.

ocenił(a) film na 5
Andrzejek324

Ty też zrobiłeś byka. Mniej więcej takiego, jak ja - otóż, skoro już sobie o takich błahostkach dyskutujemy, to muszę Cię zganić, gdyż zgubiłeś przecinek w drugim zdaniu, panie czepialski.
Co do reszty: nie mam zamiaru polemizować. Wyraziłeś swoją opinię, ja swoją. I to tyle.

Lukas_Art

Zgadzam się, Nyqvist był fatalny, Craig nieporównywalnie lepszy. Mara też bardziej mnie przekonała niż Rapace, poza tym moim zdaniem wersja Finchera była wierniejsza książce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones