Zasugerowałem się wysoką oceną na Filmwebie i złudzeniem, że jest przewaga komentarzy 
wychwalających nad komentarzami krytykującymi. I niestety wtopa. Jest pełno amerykańskich 
"komedyjek", podczas których oglądania (często na szczęście oglądanych nie w kinie, tylko w 
TV, gdzie można szybko przełączyć, a nie żałować kasy za bilet), gdzie zasłaniam twarz i myślę 
sobie "ale żenada". I niestety w tym wypadku było tak w 100 proc. Jedyna śmieszna akcja w 
tym filmie, z której się zaśmiewaliśmy (jak wariaci jedyni na sali kinowej) to ewidentny błąd w 
scenariuszu (albo reżysera), kiedy holują kampera, w którym nikogo nie ma. Poza tym 
żenujące teksty próbujące aspirować do bycia śmiesznymi (na poziomie waginalnym). Ale 
znalazły się ku mojemu wielkiemu zdziwieni osoby na sali, które w takich momentach parskały 
śmiechem, stąd tez pewnie dlatego i zdarzają się pozytywne komentarze w internecie, które 
mogą zmylić, że film jest super.
To jak z muzyką disco polo. Też są rzesze fanów. I nie ma co ich próbować przekonywać, że to dno. Każdy ma swój gust.
Możesz mieć swoje zdanie, ale myślę, że w życiu zdziwi Cię jeszcze więcej, niż to, że ktoś śmieje się na filmie komediowym;) co do holowania - to może układ kierowniczy był podniesiony, nie znam się
podzielam opinię, też zasugerowałam się opinią na FW i niestety się rozczarowałam. cóż gusta są różne, aczkolwiek będąc na seansie (pełna sala) nie słyszałam salwy śmiechu i wychodząc można było podsłuchać , że film wypadł średnio i nie tylko ja spodziewałam się czegoś bardziej śmiesznego . Tym bardziej dziwi tak wysoka ocena tego filmu