Film bardzo słaby, dużo słabszy niż poprzednie części, a przy tym sceny tortur polegające na wyrywaniu rączek i postać z piłą elektryczną nie powinny być elementami bajek. Żona wyszła z 5-letnim synem w połowie filmu (a przecież to właśnie najmłodsze dzieci są głównymi odbiorcami bajek o minionkach), 12-letnia córka wraz z koleżanką pozostały do końca, są jednak mocno zawiedzione tym co zobaczyły (są natomiast fankami dwóch poprzednich części). Zwiastuny nie zapowiadają takiej klapy.
Widocznie ten film będxie słaby... Ale idę na to. Moze będzie fajnie. Ale robię to tylko dla epizodu Gru,zakpńczenia filmu,originu minionków,fotela,popcornu i zwiastunów filmowych
Bo Minionki to nie jest bajka dla całkiem małych dzieci. Tak jak Schrek. Dorośli myślą, że jak coś jest animowane, to tylko dla dzieci. One nie zrozumieją zawartych tam aluzji i odniesień do historycznych wydarzeń. Ja się świetnie bawiłem (ale mam 37 lat).