Jak ktoś grał w grę Commandos: Behind Enemy Lines (jakieś 25 lat temu) to z pewnością zauważy podobieństwo ;-)
Guy Ritchie zapragnął nakręcić własnego bonda, i to sięgając do praźródeł, czyli wojennej działalności Iana Fleminga. Przyszłego pisarza widzimy tu jako jednego z organizatorów autentycznej jakoby supertajnej operacji brytyjskich agentów w 1942 r. na wyspie Fernando Po u wybrzeży Gwinei Równikowej, wówczas hiszpańskiej...
więcej
Jeśli Til Schweiger jest najjaśniejszą postacią w filmie, to niezbyt dobrze to świadczy o obsadzie.
Zero akcji, zero napięcia, zero scenariusza, a przede wszystkim zero humoru, co jest największym zarzutem, bo ze "śmieszkowania" słynie Guy Ritchie.
Pokazanie faszystów jako niegroźnych głupoli, oraz nieśpiesznych...
Mimo wszytko i tak wyprzedza najlepsze produkcje netflixa . Mocne 7 z plusem , podróbka bękartów wojny niestety już z tematyka LGBT i BLM, jakby kogoś to obchodziło
Niby Guy Ritchie, ale niestety silący się być bardziej tarantinowski niż sam Tarantino. Wyszło jak wyszło czyli słabo. Postacie przerysowane i to w tym bardziej nieporządanym kierunku. Scenariusz niby oparty na prawdziwych wydarzeniach, ale nonsens zawładnął akcją. Szkoda, bo można było z tego wykrzesać o wiele...
To ukłon dla widzów którzy nie lubię nazistów .W ogóle zacznijmy kto ich nie lubi .To pokaz hoolywodzkich jak na rózne sposnoby można zabić nazistów .Krwawa zemsta trwa .Podobno filmie jest trochę prawdy.
Na postawie odtajnionych dokumetów nie dawno .Paliwem tego filmu miały być rózne sposoby zabijania naziztów no na...
Jak już ktoś słusznie zauważył niczego nowego tutaj nie ma. Tak jakby inna część "Bękartów wojny", nawet jeden ten sam aktor. Te wstawki z muzyką, takie szybkie zabijanie, trochę krwi, ktoś chyba tutaj naśladował pana Tarantion. A jeśli chodzi o te niedawno odtajnione akta to chyba ta historia była tylko lekką...
Oglądając ten film miałem wrażenie jakbym oglądał lekką komedię albo raczej film fantastyczny. Wparowali na wyspę i strzelali sobie jakby po pizzę sobie szli, a niemiaszki tylko się patrzyli. A z tymi czarnymi to słusznie ktoś wcześniej napisał, że dla poprawności to wszędzie teraz czarnych wrzucają. Nie mam nic...
Nawiązanie do prawdziwej historii Operacji Postmaster jest bardzo luźne. Oto kilka przykładów nieścisłości:
- W operacji nikt nie zginął po żadnej ze stron,... co kontrastuje z krwawymi scenami przedstawionymi w filmie.
- Agentka Marjorie Stewart w rzeczywistości przebywała w Wielkiej Brytanii podczas trwania...
Nie wszystko w tym filmie zagrało, zabrakło trochę zbudowania tych postaci, nadania im jakiejś głębi poza licencją na zabijanie. Wychowałem się jednak na Parszywej Dwunastce czy Tylko dla Orłów. Bękarty Tarantino uwielbiam, więc i ten film mnie kupił. Eksterminacja nazistów to zawsze dobry pomysł na spędzenie wieczoru.
więcej