Tego filmu nie mozna porownywac do ksiazki. Film moze i jest niezly. Ksiazka to przede wszystkim mysli i wyobrazenia dreczace wiezionego pisarza, poczucie beznadzieji, ksiazka przeniosla to na mnie i naprawde wspolczulem mu kiedy zobaczyl swoje nogi 'powykrecane niczym konary drzewa'