Jęsli ja nie lubię jakiegoś gatunku filmowego, to po prostu omijam te filmy, a nie patrzę z nadzieją "bo może mnie urzeknie" :) A co do Ewana - tak to ten sam aktor. Wg mnie odwrotnie - Ewan grał dobrze, natomiast nie mogę tego powiedzieć o Renee - trochę sztucznie, kilka min rodem z Dziennika Bridget Jones...

skoro nie rozumiesz, jak sam piszesz tego typu filmów, to może się po prostu więcej na ich temat nie wypowiadaj. twoja wypowiedź jest tak samo pozbawiona sensu, jak krytyczne wypowiedzi o filmie Dzień niepodległości osób, które się po tamtym filmie spodziewały jakiegoś głebokiego psychologicznie dramatu, zamiast dobrego s/f z wartką akcją. filmy kostiumowe nie potrzebują wartkiej fabuły , wręcz przeciwnie. w tym filmie są piekne krajobrazy, ciekawe postaci, klimat - więc wszystko czego od takiego filmu można wymagać.
jeśli szukasz "psychologicznego" filmu z wartką akcją, to obejrzyj "piłę". jak sądzę należysz do grona ludzi, którym się ta rzeźnia, bezpodstawnie przez niektórych uważana za kino psychologiczne, spodoba.
ROTFL

Widzisz Robinie, ja jestem po prostu kinomaniakiem, co oznacza ze poza swoim ulubionym nurtem (historyczne i fantasy) znajduje perelki w innych gatunkach. Owszem o ile zasadniczo nie gustuje w horrorach a thrillery rzadko mnie przekonuja to Pile uznaje za majstersztyk - glownie pod katem scenariusza. Co nie zmienia faktu, ze Miss Potter pachnie gniotem z duzej odleglosci. Teksty w stylu "jak nie rozumiesz to sie nie wypowiadaj" czy znamienne ROTFL swiadcza o Twoim mlodym wieku. Radze wiec: dorosnij, naucz sie manier i przede wszystkim ZACHOWUJ SIE - byle jak, ale zachowuj.