PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=483087}
6,9 93 tys. ocen
6,9 10 1 93464
7,0 41 krytyków
Mission: Impossible - Ghost Protocol
powrót do forum filmu Mission: Impossible - Ghost Protocol

Na pewno nie najgorsza z części (John Woo już o to zadbał - dwójka to był istny koszmar). Na pewno nie najlepsza (pierwsza część to było porządne kino). Coś pomiędzy - jak poprzednia Abramsa. Spokojny relaks, bez fajerwerków, bez rewelacji, ale jak najbardziej solidny.

I owszem jest sporo BMW, ale nie jest to aż tak nachalny product placement jak choćby w polskich serialach.

Natomiast w życiu więcej do kina na superprodukcję do kina niedługo po premierze. Dresiarz w rzędzie przede mną nie dość, że nie wyłączył komórki to jeszcze ją k..wa odebrał! Komentarze innych widzów specjalnie mu nie przeszkadzały.

A do tego jakiś 10-letni dzieciak za mną co jakieś dwie minuty powtarzał za aktorami jakąś kwestię. Oni mówili - on po sekundzie powtarzał ostatnie słowo/zdanie.

Błagam drodzy rodzice - następnym razem zabierzcie gówniarstwo na jakąś animację. Film gdzie się zabijają co 5 sek. nie wiem czy jest super wyborem dla małoletnich bachorów, a do tego z takim zachowaniem będą psuły seans innym. Także wielka prośba - po coś wymyślono w kinie kategorie wiekowe.

Właśnie po tego rodzaju doświadczeniach ludziom takim jak ja nie chce się wydawać na bilet 20 zł. Kina następnie świecą pustkami a potem padają. Bo równie dobrze mogę poczekać miesiąc, znaleźć w necie i odpalić sobie ten film w domu, popijając przy tym zimne piwko i paląc fajkę. Także - zero dzieci na seansach nie dla nich, zero telefonów komórkowych włączonych (da się zrobić - w niektórych kinach zagłuszają sygnał po prostu) to jedyna przyszłość kin.

PS A i Tom Cruise już naprawdę aż tak przytył, czy to kamera go pogrubia? :)

ocenił(a) film na 8
Martinez

Moze wiek to robi...A odnośnie serii wreszcie ktoś napisał tak jak ja myslę,dwójka-koszmar(chyba że dla małolatów)jedynka-najlepsza(wiadomo kto robił).Czwórki jeszcze nie oglądałem,może w niedzielę na kacu(zależy jak duzy będzie).
Jeśli chodzi o wrażenia z kina,takie same miałem podczas filmu Drive(stękanie,głupie komentarze)ale zaryzykuję ponownie...

ocenił(a) film na 7
aronn

Na kaca film wręcz idealny - cały czas się coś dzieje, ale mózgu to za bardzo nie przegrzewa. Takie to fajne, kolorowe, choć ja lubię na kaca na kanapie zasiąść i obejrzeć. A już tej dzieciarni i tego dresiarza bym na kacu nie zdzierżył.

PS K..wa nawet na Drive przyszło bydło?! To ja już nie wiem na co chodzić. Na Szpiegu była ok widownia, ale to było we wtorek po 22, więc ludzi w kinie prawie zero

ocenił(a) film na 8
Martinez

Na Szpiegu podobno większość zasypiała,film zadziałał jak tabletka nasenna :D

aronn

oglądałem Szpiega i słabo, trzeba się dobrze wyspać przed. Książka też nie była szałowa, męczyłem ją trzy tygodnie. W porównaniu do Niezłomnego (książki), którą "łyknąłem" w jeden dzień było słabo. Bardzo słabo.

ocenił(a) film na 7
Martinez

A już miałem iść do kina :/ Od czasu do czasu się przejdę, ale chyba w obecnych warunkach warto tylko na coś "artystycznego" .... Żeby trzeba było pomyśleć a najlepiej jeszcze czytać napisy...
Masakra - współczuję :/

ocenił(a) film na 10
Wojtulek

Ta sluchaj jednej osoby a nie wiekszosci. MI 3 oneniaja tak samo, jak 1, a tu kolega nie mial fazy na kino, dzieci mu przeszkadzaly czytaniem na glos i oczywiscie wplynelo to na ostateczna ocene filmu. Brawo, obiektywizm. Wg mnie najlepsza z czesci. Jedyny jego minus, to, ze to 3 czesc, a nie 1.

ocenił(a) film na 10
WhiteOwl

MI 4*

Martinez

Dlatego najlepiej chodzić parę dni po premierze i wcześniejszych godzinach.

użytkownik usunięty
Martinez

Dokladnie. Pojdzie takie bydlo na film nie liczac sie z nikim innym. Qrrwa popcorn. Smsy. Romowy. Glupie smiechy. Szelest torebek itp. WON do domu na kinowki.

ocenił(a) film na 8

NIe,bo ja mam wrażenie,ze większość idzie jak do sklepu albo dyskoteki,szczególnie jak przychodzą paczkami wtedy robia trzodę.

aronn

"trzodę", dobrze dobrane. Jaskrawo przedstawia stan rzeczy. MI4 robi wrażenie. Fajerwerki w dobrym stylu. Nie było za dużo nienaturalnie "wyświechtanych" graficznych interfejsów w elektronice, w jakich lubuje się większość filmów dla PG-13. Widać, że nad scenariuszem ktoś przysiadł, żeby choreografia misji miała trochę związku z utartą logiką. Oczywiście nic nie było realne, ale jakoś trzymało się logiki, miało swoje wytłumaczenie co nie pozbawiało filmu autentyczności.

ocenił(a) film na 2
Martinez

A ja myślałem, iż to właśnie film dla najmłodszych i państwa w dresach...

Martinez

Co do ludzi-chlewów chodzących do kin nie ma zasady. Na filmie niekomercyjnym też zdarza się zabłądzić zakochanym parkom i "państwu w dresach" ( fajne określenie :)) Na "Linczu" Łukaszewicza, jakaś "przemiła starsza pani" komentowała na głos co ciekawszą scenę i powtarzała kwestie bohaterów, jak Twój 10latek. Można próbować się przed tym przestrzec. Omijać seanse zaraz po premierze, chodzic na wcześniejsze seanse itd. Z blockbusterami staram się czekać z tydzień. Jak byłem na "W ciemności" w czwartek to jeden koleś w moim rzędzie co chwilę wyciągał komórkę i czytał esemesy, cholernie przeszkadzające takie świecenie, a drugi pan chyba miał tasiemca, bo ciągle otwierał nowe paczki foliowe i szeleścił i szeleścił. Btw. przyjść z toną jedzenia na film o głodujących w kanałach Żydach, można? Można :)
Ogólna uwaga, jak ktoś przychodzi do kina raz, dwa razy w roku to trudno się dziwić, że nie potrafi się zachować.
Czy Wy też nie potraficie pojąc jak można spóźniać się na seanse? Rozbawiła mnie ostatnio parka, która była spóźniona 5 minut, ale w kolejce po popkorn czy naczosy musiała stanąć. No, ale nie wszyscy traktują kino tak śmiertelnie poważnie jak ja.

ocenił(a) film na 7
Wina_Woltera

no ja kiedyś traktowałem poważnie. potem jak zobaczyłem co się dzieje to przestałem przychodzić i teraz właściwie do kina wybieram się trzy razy w roku, jak wiem, że nie prędko będę mógł te filmy obejrzeć z domu, a bardzo chcę je jak najszybciej zobaczyć. Niestety dresiarze, gówniarze, spóźniające się parki, wpierdalacze naczosów skutecznie wypędzili z kin większość kinomaniaków :(

Ale cóż - następnym razem pójdę o jakieś 13 w dzień powszedni i będę miał wreszcie spokój na sali (chociaż o tej porze może się jakaś wycieczka małolatów pojawić - to nigdy nie wiadomo)

ocenił(a) film na 7
Martinez

No to miałeś pecha, że trafiłeś na takich daremnych towarzyszy w kinie. Ja na szczęście nie miałam dziś przed sobą wielkiej głowy, miałam nawet wrażenie, że dziewczyna zasnęła...A Tomek Cruise posunął się w latach, już mnie tak nie kręci jak we wcześniejszych częściach ;) Ogólnie film oceniam jako dobry. Mocne kino, szybkie samochody, przystojni faceci... ;) No i ta słynna muzyczka... :))

ocenił(a) film na 6
Blue_Angel

Ja również trafiłem wczoraj na prawie puste kino było 8 osób, miałem szczęście

ocenił(a) film na 6
gumek19

Mam do was pytanie.
Chce się wybrać na ten film do kina IMAX (Warszawa Sadyba) i jest on tam grany w wersji DRM bez 3D i czym taka wersja się różni od zwyczajnej z normalnego kina.O co w tym chodzi ?