Prawdę mówiąc to w porównaniu do 3 części to duży spadek formy. Jednak J.J. Abrams
udowodnił, że można stworzyć coś co będzie pełne akcji a przede wszystkim możliwie
prawdziwe. Niestety 4 część mimo tego, że trzyma w napięciu powróciła do mocnego
odrealnienia wydarzeń. Czasem mocno przesadzonych. Jedyne prawdziwe to wiek Ethana
Hanta. Widać mocno, że już prawie 50 letni Tom Cruise nie jest wszechmogącym agentem
IMF i wiek daje mu mocno we znaki. Jeśli ktoś chce w czasie między świątecznym trochę
się odmóżdżyć to polecam. W innym przypadku czekajcie na DVD lub jak się pojawi gdzieś
do ściągnięcia. ;)