dobra część - konwencja cyklu spełniona - pzrecież to taki drugi bond tylko z zespołem.W tej części jest to świetnie ujetę, jest przymrużenie oka. Ogląda to się świetnie - no chyba, że ktoś potraktuje wyczyny Hunt'a jako real - to współczuje odbioru. reasumując - ogląda się dobrze, bohaterowie nakreśleni ok., no i Panna Patton ehhh...