PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=483087}
6,9 93 tys. ocen
6,9 10 1 93464
7,0 41 krytyków
Mission: Impossible - Ghost Protocol
powrót do forum filmu Mission: Impossible - Ghost Protocol

budka telefoniczna na terenie Rosji, która się "rozwiera" i z jej wnętrza wychodzi LCD z czytnikiem siatkówki oka to już "lekkie" sci-fi...

ocenił(a) film na 6
jacekon

w ogóle im nie wyszło ...

ocenił(a) film na 6
jacekon

Budka telefoniczna, która ulega samozniszczeniu oraz te rękawice, za pomocą których wspina się po budynku w Dubai'u..

RockyOne

Co do rękawic muszę się nie zgodzić.........taka technologia już istnieje, zaadoptowano ją od jaszczurek jeśli dobrze pamiętam (było to chyba w jakimś programie na Discovery Science)

Tak w ogóle to skaner w wagonie to dopiero było nie na miejscu :)

ocenił(a) film na 6
ubersoldat

W takim razie cytuję co przeczytałem wczoraj.

"Wynalazek nazwany Spider Climbing Gear umożliwia wspinanie się na ściany zbudowane z specjalnego stopu metali, w sposób bezpieczny dla użytkownika. Ściany można zamówić wraz z rękawicami. Firma reklamuje swój produkt jako genialne rozwiązanie dla parków rozrywki i klubów fitness"

"- Czy człowiek mógłby wspinać się dzięki takim magnesom lub elektomagnesom ?
- Myślę, że tak. Ale musiałby, podobnie jak robot, ciągnąć za sobą przewód dostarczający powietrze, lub energię elektryczną, co przy dużych wysokościach, mogłoby się stać, wręcz niemożliwe - ze względu na rosnącą wagę kabla. Wspinacz musiałby więc mieć na sobie zbiornik z powietrzem lub ciężki akumulator zasilający eleketromagnesy. Jednak w razie wyczerpania akulumatorów, człowiek odpadłby od ściany. A wyczerpanie powietrza przykleiłoby go do ściany na wielkiej wysokości.

Źródło - Focus 4/199 kwiecień 2012

I gdzie tutaj zasilanie ?
A o wyżej opisanej przez Ciebie technologi, którą zapożyczali od gekonów i innego typu gadów również oglądałem, ale nie widziałem żadnego prototypu.

RockyOne

już odpowiadam: zasilanie pożyczyli z fabryki z terminatora 4: każda rękawiczka posiadała w środku dokładnie 0.02 ładunku atomowego potrzebnego do odpalenia t-800 na 100 lat. a wieżowiec właśnie był z tego specyficznego metalu do wspinaczek, ponieważ metal ten charakteryzuje się wysokim współczynnikiem "stabilnej" giętkości "wysokościowej" i odpornością na burze piaskowe, brak tlenu nie tyczy agenta ponieważ trenował z kozami w górach w kazachstanie. :P Pozdro

ocenił(a) film na 6
dj_arsoon

Aaa... chyba, że tak :D
W takim razie jestem to wstanie zrozumieć xD

RockyOne

Jak zrozumiałeś..no to teraz wreszcie możesz zacząć oglądać z normalnym nastawieniem tego typu filmy.

ocenił(a) film na 6
rhotax

Twój komentarz nie wnosi nic do tematu, wiec nie mów mi z jakim nastawieniem mam oglądać tego typu filmy. ;]

ubersoldat

dokładnie, RockyOne. w kwietniowym focusie wszystko ładnie opisane ;)

ocenił(a) film na 6
RockyOne

No moim zdaniem najbardziej fantastyczne to było to urządzenie co "wchłonęło" podłogę w więzieniu . Takich bajerów to nawet w gwiezdnych wojnach nie mieli .

ocenił(a) film na 2
jacekon

przez takie akcje nie dotrwałem nawet do konca filmu. Zreszta w takich filmach zawsze wygrywaja glowni bohaterowie i swiat zostaje ocalony wiec nawet nie musze konczyc;)

ocenił(a) film na 7
jacekon

Budapeszt nie jest na terenie Rosji, tak jak i tam nie mówią po rosyjsku, nie wiem dlaczego ale nadal amerykanie uważają ze w całej europie na wschód od Niemiec mówią po rosyjsku (wyjątkiem sa Czechy choć i tu też nie zawsze) a co do skanera to to wcale takie s&f nie jest

neprosti

Tylko akcja z tym agentem co zginął na początku (zabity przez tą blondynkę) była w Budapeszcie. Nie wiem skąd ten pomysł, że to był Budapeszt.

ocenił(a) film na 7
Waclaw

a no rzeczywiscie dopiero teraz przeczytałem w napisach ze rosja

jacekon

jake lekkie sfi, agent wywiadu i budka wywiadu - już ci podaje wnętrzności - samsung galaxy tam był tablecik 8 procesorowy nvidia ion i kamerka z allegro za 19.99 :) i już masz budkę [zamontowaną przez cia]

ocenił(a) film na 4
dj_arsoon

Przecież pisząc sci-fi nie mam na myśli wyłącznie użytego sprzętu tylko to, że akcja się dziej na terenie obcego kraju. Film słabiutki i obserwując kierunek w którym zmierza seria MI przewiduję, że w MI4 główny bohater będzie latał po niebie z łatwością Supermana.

jacekon

that's right, byle żeby było fajnie - przecież to nie bitwa pod grunwaldem. pozdro

ocenił(a) film na 6
jacekon

Eee, to jest MI4?!

ocenił(a) film na 1
jacekon

Budke jeszcze moge strawić , ale te soczewki kontaktowe? Rozpoznajace twarz i skanujące dokumenty? Tutaj twórców chyba poniosło , taka technologia NIGDY NIE POWSTANIE.. Film naiwny i głupi..

ocenił(a) film na 2
Sunbreathe

Zgadzam się w pełni, że film jest naiwny i głupi. Jednak nie używałbym tak łatwo słowa "nigdy" mówiąc o rozwoju technologii. Akurat soczewki wyświetlające różne informacje jest mi łatwo sobie wyobrazić i to już w nie tak dalekiej przyszłości.
http://gizmodo.pl/google-glasses-to-dopiero-poczatek/
http://www.spidersweb.pl/2011/11/oko-godne-terminatora-ekran-w-soczewkach-juz-ni edlugo.html
http://techtrendy.pl/title,O-krok-do-przyszlosci-soczewki-z-wyswietlaczem,wid,14 413387,wiadomosc.html?ticaid=6e48e

ocenił(a) film na 5
Sunbreathe

Mylisz się. Czytałem w internecie że wojska US prowadzą badania nad takimi soczewkami o 'poszerzonej rzeczywistości' i ponoć powstały już prototypy. Mało tego okulary tego typu są już w użyciu. ;D

ocenił(a) film na 4
jacekon

Święta prawda! Mi sie najbardziej śmiać chciało pry akcji z pociągiem, masakra :)) Jak jeszcze musiał oko do skanera przykładać w biegu, hehe. No i wybuch na kremlu....dramatyczne efekty.

ocenił(a) film na 6
Oakenfoald

Ja to jak zobaczyłem ten wybuch kremlu to aż się wzruszyłem z radości . Całe życie marzyłem o takim widoku... Szkoda że to tylko się zdarzyło w durnym filmie .

ocenił(a) film na 4
bzykus100

Racja to było by piekne w realu ;)

ocenił(a) film na 5
Oakenfoald

Nie muście się martwić :P Za jakieś 20, 30 lat Rosja nie będzie istniała jako państwo, wystarczy poczekać. ;P

jacekon

Ja chyba najbardziej nie moglem zrozumiec, jak samochod z glownym bohaterem, zaryl przodem ze spora predkoscia z wysokosci 100m, facetowi sie nic nie stalo, tylko troche sie poturbowal bo uratowala go poduszka powietrzna, a samochod mial uszkodzony tylko przod. Z tego co slyszalem, widzialem i czytalem to samochod przy takiej predkosci i z takiej wysokosci, zamienilby sie w harmonijke, miejsce pasazera jak i kierowcy zostalo by zgniecione, poduszka by tu za wiele nie pomogla. No i to koncowe znikniejcie we mgle, niczym batman, bylo normalnie wypasione w pyte. :P