Oglądałem piewszą część i mi się podobała. Druga część - kompletnie do kitu a więc powiedzcie mi też krótki zwięźle i na temat - warto będzie iść na trzecią część do kina ? Czy znów mogę spodziewać się komercyjnego szajsu jak część 2.
pierwsza czesc od drugiej czyli szajsu odroznia tylko liczba porzadkowa.to taki sam szajs tylko czegos takiego jeszcze nie bylo.a dwojka to szajs i w dodatku ktory juz byl.ale i tak sie dobrze oglada jak komus sie nie chce myslec.
wniosek z tego taki, że chyba nie mam po co iść na trzecią część bo część II to film dla tych co nie chcą myśleć - jak sam powiedzialeś. Ale potwierdzam to. Druga część to film dla bachorów i nastolatków którzy oglądają takie i inne "Matrixy"
^^ 2 i 1 stały na tym samym poziomie, więc nierozumiem dlaczego mówisz o 2-szajs ...
Mi sie osobiście druga część podobała i to nawet bardzo. Zresztą po co mam na filmach tego typu myśleć? Takie filmy są produkowane po to, żeby nie myśleć, mają zapewniać tylko dobrą rozrywkę, a M:I:II w tek kwetstii spisał się na medal. Miał wiele zaskakujących zwrotów akcji, oczywiście wiele z nich było np. niezgodnych z prawami fizyki itp., ale reżyserowi i ludziom idącym na ten film chodzi tylko o to żeby się dobrze bawić, a jak juz mówiłam ja na filmie bawiłam się świetnie !
Mam nadzieje że 3 częśc bedzie również pełna tych zwrotów akcji choćby miały być bardzo nieprawdopodobne ... (chociaż co za dużo to nie zdrowo, a ja tolerować jestem w stanie 2 góra trzy takie wpadki)
No dobra to tyle dzieks ..
Nie wiem jak można porównać MI do Matrixa ??
Pierwsza część Matrixa była niesamowita zarówno pod względem fabuły, aktorów, muzyki jak i kosmicznych jak na te czasy efektów specialnych.
Matrix ma prawie 7 lat !!!!!!!!
Dzisiaj po wielu filmach sc-fi może juz nie robi wrażenia. Warto wspomnieć że większość filmów sc-fi ma jakieś elementy zaczerpnięte właśnie z Matrixa.
W 1999 roku Matrix to był po prostu szok :) a Mission Imposible nie wyróżniło się niczym szczególnym poza muzyczką, która jest chętnie używana jako dzwonek do komórek.