Żałosny hollywoodzki chłam, nędza, efekty specjalne z przyszytą żenującą fabułką i tyle. Nuuuda.
Film można określić 3 słowami: "MNIEJ NIŻ ZERO"
Trzeba być dzieckiem albo niedorozwojem żeby to badziewie uznać za majstersztyk.
Ludzie nie tracić kasy na kino, lepiej dać te 15 zł jakiemuś żebrakowi.
Żal mi ciebie na serio musisz mieć smutne życie i pewnie narzekasz na wszystko począwszy o tego że musisz podnieść się z wyra. Tak ode mnie MI3 to mistrzostwo świata a oglądam 5-8 filów tygodniowo od kilkunastu lat więc się znam i na tanie chwyty się nie daje nabrać. Hmmm a może ty poprostu tego filmu nie widziałeś...jeszcze raz ci współczuje
Powspółczuła byś jakbyś wiedziała kim jestem i jak sobie żyję.....ale sobie. Z filmem, w przeciwieństwie do Ciebie, szara myszko, mam dużo wspólnego. Nie tylko oglądam przed telewizorem jak Ty. I jeśli mówią że TV robi z mózgu budyń, to się nie mylą- bo jak ktoś określa MI3 mistrzostwem świata.....
P.S. Naprawdę nie szkoda Tobie czasu na oglądanie 5-8 filmów tgodniowo? Masz go (czasu) aż tak dużo? Bo z mózgu to masz już zapewne samą sieczkę. Współczuć można raczej osobom Twojego pokroju- które karierę robią przed telewzorem, i na nocce w jakimś markecie na przykład :-)
Hehe oglądam teraz tyle śmieszny człowieczku bo pracuje w kinie (oczywiście tymczasowo bo jestem studentem dydku)więc nie wyskakuj mi tu z jakimś budyniem czy telewizorem...nie zmienia to faktu że musisz być smutną osobą...a w ogóle to pije do ciebie dlatego że jak ktoś piszę takie straszne rzeczy na temat filmu jak ty a przy okazji reszta komentarzy na temat tego filmu to w 95% pozytywy bo musi być cosik nie tak z klientem...oczywiście rozumiem sytuację w której film ci się nie podoba. Poprostu to napisz a nie wyjeżdżaj z jakims wyimaginowanym wypracowaniem na jego temat. A jeśli nie lubisz projektów komercyjnych też trzeba było to napisać. Dla przykładu Spiderman, Harry Potter i Władca Pierścienie są genialnie zrobionymi filmami ALE JA ICH POPROSTU NIENAWIDZE ale nic poza tym nie mogę im zarzucić. Proste...czekam na odpowiedź :P pozdro
dona mam pytanie do ciebie podałas argument ze znasz sie na filmach bo ogladasz ich tam iles w tygodniu, a czy osoba która oglada codziennie fikoły i nie uprawiała sexu tez sie na nim zna?
Prawda jest taka że większość filmów które dostaje 95% pozytywnych komentarzy od publiki (nie chodzi o filmweb- ogólnie) to chłam. Tylko 5% "członków" tej publiki to dostrzega. Ty się do tych 5% nie zaliczasz.
inteligentny artysta potrafi (ale oczywiście nie musi) wyreżyserować bzdure której sam nie traktuje poważnie , ale wie że ludzie mu za to nabiją kieszenie. Tacy ludzie jak Ty.
I nie "wyjeżdżaj" mi z żadnymi "dydkami" i "smutnymi ludźmi' bo jest to wyjątkowo żałosne. Utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu że zamiast mózgu masz miazgę. Może za dużo filmów?
"a przy okazji reszta komentarzy na temat tego filmu to w 95% pozytywy bo musi być cosik nie tak z klientem"
Czytając takie zdania przychodzi mi na myśl przysłowie "Ludzie jedzcie gówno miliony much nie mogą się mylić"
Ale się uśmiałem czytając twoja wypowiedz Ralphi. Według twojego rozumowania to takie filmy jak:
"Skazani na Shawshank", "Pulp Fiction", "Milczenie owiec" to chłam tak??
Jeśli tak to ja się nie chce zaliczać do tych 5% o których piszesz.
A co do MI3 to musze powiedzieć, że zawiodłem się ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Do kina szedłem z nastawieniem, że trójka będzie tak samo kiepska i żenująca jak dwójka. A tu niespodzianka. Film miał być sensacyjny i jest. Dużo akcji, świetne efekty specjalne, Tom też mnie nie zawiódł. Może zakończenie troszkę nie takie jak bym chciał ale film mogę polecić każdemu.
P.S. Ralphi, nie obrażaj ludzi bo ci to kompletnie nie wychodzi. Pozdrawiam.
Podaj chociaż jeden sensowny powód że ten film jest badziewny chociaż kuźwa jeden bo narazie więcej sapiesz klepiesz bez polotu i nie wiedzieć czemu ludzi jeszcze obrażasz :|
"Trzeba być dzieckiem albo niedorozwojem żeby to badziewie uznać za majstersztyk. " Jak mówisz że masz z filmem "wiele" wspólnego to osobiście bym się spodziewał po tobie bardziej profesjonalnej argumentacji. Ale jak to ładnie stwierdziłeś trzeba byc niedorozwojem albo dzieckiem. Ciekaw jestem do jakiej grupy się zaliczasz? Do obu?
Do "Zabliźnionego człowieka"- po części do obydwu z tych grup się zaliczam :-)
Tak poważniej- może trochę ludzi obraziłem, pisząc 1-wszy komentarz byłem trochę wstawiony. Ale nic takiego się nie stało przecież :-)
A zdania o MI3 nie zmienię.
"Powspółczuła byś jakbyś wiedziała kim jestem i jak sobie żyję"
To oznacza, że to kim jesteś i jak żyje jest warte współczucia? Np. pracujesz w warzywniaku?
"Z filmem, w przeciwieństwie do Ciebie, szara myszko, mam dużo wspólnego."
Aha, czyli pewnie w wypożyczalni pracujesz.
"Nie tylko oglądam przed telewizorem"
Eee... a kto tak naprawdę nigdy nie był w kinie? No chyba, że chodzi ci o komputer to sorry.
Czekam na odpowiedź. Pozdro
ale ten Ralphie nie zna sie na filmach.... żal mi takich ludzi :(
P.S. ja ten film oceniłem 10/10
zgadzam sie w 100 % juz dawno sie tak nie wynudzilem na filmie jak wczoraj na MI3!!!!
takie filmy to ja ogladalem w wieku 12 lat i mnie one jaraly...
ZERO KLIMATU
PRZESYT EFEKTOW SPECJALNYCH
ZENUJACA FABULA
SUPER NIEZNISZCZALNY BOHATER
to sa wystarczajace argumenty by uznac ten film za CHLAM!! koniec...kropka
ja tez byl wolal zucic te pieniadze jakiemus biedakowi...mialbym wieksza satysfakcje niz po wyjsciu z kina :)
LUDZIE CO WY BREDZICIE...1/10 daje sie filmowi który jest totalnie niedojebany a MI3 zasługuje conajmniej na 6/10...NIEROZUMIE LUDZIE KTÓRZY CZEPIAJĄ SIE FIMÓW ODNOSZĄCYCH SUKCESY KASOWE...wszyscy czepiaja sie ze zbyt duzo efektow specjalnych a jak ich jest zbyt malo to znowu sie czpiają (w przypadku np. Miami Vice) i tak w kółko ciagle komuś sie cos niepodoba i daje 1/10 jakiemus filmowi nawet jak go nie widzial ale sam fakt ze fim jest prod. Znanego rezysera z USA juz jest faktem zaslugujacym 1/10 -jak do mnie tacy ludzie sa poprostu nienormalni.. JESLI MACIE COS DO EFEKTÓW SPECJALNYCH TO OBEJRZCIE SOBIE JAKIS POLSKI FILM W KTÓRYM ICH NIE MA I BEDZIECIE ZADOWOLENI Z TEGO BADZIEWIA...a w PRAWIE kazdym filmie jakby nie bylo jest jakis "niezniszczalny" bohater który przetrwaje do konca.. FABUŁA W MI3 wg. mnie byla ciekawsza niz w pozostalych czesciach i bardziej trzymala w napieciu...
Pozdrowienia dla tych którzy maja podobne zdanie do mojego.
O gustach się wprawdzie nie dyskutuje, ale nie ufam ludziom, którzy dają 10 "Modzie na Sukces" i 9 "Szybkim i Wściekłym Tokio Drift" wielki lol dla ciebie. Ralfi ile masz lat???. A MI3 jest zadziwiająco dobry. Trzeba być niezłym niedorozwojem jak to ująłeś żeby dać 10 "Modzie na sukces". No nie ja nie mogę lol.
Ralphie ! ))) POPIERAM CIE TOTALNE DNO !!.
MOJA WYPOWIEDZ DOKLADNIE BYLABY TAKA JAK TWOJA !! POPIERAM JAK NAJBARDZIEJ PRZEDMOWCE ! FILM JEST PO PROSTU DO BANI ! FABULA JEST TRAGICZNA , PO PROSTU BANALNA , AKCJA ROWNIEZ DO TEGO FILM JEST NUDNY I NICZYM PO PROSTU NICZYM NIE JEST W STANIE ZASKOCZYC !!.
A mi się nawet podobał. Poprzednie części było o wiele lepsze, ale ten też jest OK.
Wielu ludzi podchodzi do kinowych superprodukcji w ten sposób iż, jeżeli jest to film za ileś tam setek milionów dolarów, grają tam znani cenieni aktorzy i ogólnie jest bardzo skomercjalizowny to musi być jakiś przełomowym MAJSTERSZTYKIEM. Zazwyczaj każdy się zawodzi i bluzga film, że jest nic nie warty, jest dnem i wystawia ocene 1 na 10. Ja zawsze na to patrze z innej strony. Nie oczekuje od takich filmów bóg wie czego. Po prostu oglądam film (bez żadnych wymagań, i jeśli film nie sprosta moim wymaganiom to odrazu stawiam 1 - nie !!!). I muszę powiedzieć, że MI3 jest całkiem dobry filmem, i nie zasługuje na 1 w żadnym wypadku. Porównując ten film z innymi gniotami, które zaśmiecają powiedzmy TVN czy TVP to MI3 jest o stokroć lepszy. A wy ludzie odrazu wystawiacie 1/10 - pomyślcie najpierw!
DO RALHPIEGO: stawiasz 10 modzie na sukces? A ocene 1 Syrianie i Silent Hill? A powiedzmy 6: Friday the 13th part4? Czy Ty aby napewno doceniasz kino, czy wolisz oglądać opery mydlane?
widze ze "wytrawny kinoman" z ciebie Ralphie - Cube 1, a np takie "arcydzieło" kinematografii jak Tokio Drift otrzymuje 9? tak nawiasem czepiasz sie MI3 a Double Jeopardy dajesz 8. hmm..pierd*lisz glupoty i jestes niekonsekwentny.dam ci radę: Weź gumkę do majtek i żelazny guzik. Przyszyj guzik do jednego końca gumki. Uchwyć drugi koniec gumki i przystaw do czoła. Teraz pociągnij za guzik i puść.
czynność powtarzaj 14356 razy dziennie, wyniki zapisz w tabelce.
Powodzenia w marnym życiu.
dobre kino akcji, wg. mnie najlepsza część z tych trzech, a co do wypowiedzi goscia który nadgryzł ten temat to troche przesadził, bo film na taką krytyke nie zasługuje. "Mniej niż zero"? to ty chyba poważnie tego filmu wogule na oczy nie widziałes. pozdro dla obiektywnych
Zobaczcie lepiej jak gostek oceny wystawia, "Szybcy i wściekli: Tokio Drift mu się spodobał, a "Syriany" nie zrozumiał(stąd pewnie ocena 1). "Boogeyman" też go wyraźnie zachwycił, za to pewnie "Silent Hill" go szybko znudził. Nie przejmowałabym się zbytnio krytyką takiego "znawcy" kina.
A "Mission: Impossible 3" to całkiem fajny film akcji, tylko ludzie się ostatnio Cruise'a czepiają, jakby jego życie prywatne miało coś wspólnego z jego grą w filmach.