Właśnie! Chcę oficjalnie skończyć z tym kretyński "film się zestarzał". Nie! Film zatrzymał się w czasie i jest taki sam jak w chwili nakręcenia. To świat dookoła się zestarzał :(
Przecież kiedyś to był film... "przygodowy". A teraz patrzę, siedzę i... czekam.
Zostałem przeorany przez współczesną popkulturę i już dla mnie takie prowadzenie dialogów, takie ujęcia... są za mało dynamiczne, za wolne, nie śmieszne...
Zestarzałem się :(