Kapo z karabinem,brak prycz i wszyscy śpią na ziemi dalej mi sie nie chce wyliczac....
Z tym karabinem to zgoda, ale spanie na ziemi nie jest bzdurą. Tak było właśnie w Auschwitz I, szczególnie na początku istnienia obozu.
http://auschwitz.org/historia/zycie-w-obozie/ masz racje-moja wina sugerowal,em sie pewnym filmem dokumental;ny mw którym zagęścili ilsoc ludzi na pryczach bodajże o 30 czy 40%
Mnie bardziej raziły inne rzeczy, ale rozumiem że pewne rzeczy są umowne w filmie. Jakbym miał je wymienić to byłyby to:
1. kamieniołom - nie słyszałem żeby jakikolwiek był w okolicy Auschwitz. Był co prawda w okolicy Cieszyna podobóz, ale to trochę daleko,
2. główny bohater spaceruje nocą po obozie, w dodatku z torbą pełną leków,
3. gazowanie transportów ludzi bezpośrednio po przyjechaniu w Auschwitz I - takie sceny miały miejsce w Birkenau, a nie w tym obozie,
4. scenografia - sam obóz nawet ok (dosyć sprawnie imituje Auschwitz I), ale jego okolica nie pasuje do prawdziwej - w tle duża przestrzeń i las - bardziej pasowałoby to do Birkenau.
Czego się spodziewałeś? W końcu każdy nowo przybyły więzień KL dowiadywał się, że nie trafił do sanatorium, a panujące tam warunki, podobnie jak w sowieckich łagrach, były koszmarne...
noo shit sherlock,tylko ze sam Grzesiuk pisal w swej ksiażce(Pięć lat kacetu) że wolałby na piechotę wracać do Oświecimia niż być dalej Mauthausen