6,1 10 tys. ocen
6,1 10 1 10483
4,7 7 krytyków
Mistyfikacja
powrót do forum filmu Mistyfikacja

Beznadziejne aktorstwo i realizacja. Zastanawiam się tylko czy grającym w tym filmie poza zgarniętą gażą coś jeszcze się podobało? Nadto utwierdzam się w przekonaniu, że Jerzy Stuhr poza legendarną rolą w Seksmisji nie potrafił już nigdzie dobrze zagrać. Jest sztuczny z drażniącą manierą. Z kolei Ewa Błaszczyk oraz Karolina Gruszka to zawsze było i nadal jest nieporozumienie aktorskie.

Po prostu Dno przez duże D. Ogromne rozczarowanie tym filmem.

kulten

Zgadzam się co do Stuhra w 100%. Jak już napisałem w innym temacie jeden z "wieszczów" , "mistrzów" polskiego kina, na którego nie można powiedzieć źle, wystawić złej recenzji, skrytykować. Nie oszukujmy się nie mamy dobrych aktorów i od chyba czasów między wojennych nie mieliśmy. Wznoszenie na outarze taki średniaków i beztalenci jak Stuhr, Olbrychski, Zamachowski, Grabowski i wielu innych nie pomaga polepszeniu się tej branży w polsce bo tacy "wieszczowie" dają kolejnym pokoleniom zielone światło by tak "grać". Nie wiem kiedy to się zmieni. Ja rozumiem, że hollywood przeżywa też jakiś kryzys, głównie chodzi o zasypanie rynku papkami 3d. Prawda jest taka, że w U.S.A. dużo lepszymi aktorami są gówniarze grające w filmach pokroju Beverly Hills 90210 czy w idiotycznych horrorach dla nastolatków niż nasi "wielcy aktorzy". Tam poprostu żeby zagrać trzeba jakieś tam minimum spełniać niestety tamtejsze minimum jest dla na maximum z kilkoma wyjątkami gdzie naprawde tych wyjątków jest tak mało, że tylko potwierdzają regółę. Polskie kino to ścierwo- nie ma właściwie polskiego kina, nie istnieje !

penetrator1981

oboje pieprzycie jak potłuczeni, zwlaszcza ten 2 głos w sprawie dzieciakow z tego szmatlawego badziewia z USA jakim sa Beverly Hills 90 -32456419. Nie będę polemizował.

Po pierwsze poczytajcie coś o Wyspiańskim, niekoniecznie z książek J. Polskiego z liceum. W samym necie jest sporo o jego twórczości, inspiracji, trybu zycia zagadki co do śmierci i losow zwlok po smierci -kiedyś był szeroki artykul co do slabo znanych faktów życia artysty w GW. Jak was to nudzi to nie dziwię się, że wolicie badziewia w stylu Beverly Hills . To poprostu film nie dla was.

Film jest kozacki, obaj Stuhrowie dobrze zagrali, stary bardzo groteskowo, w sposob przerysowany - bo o to chodziło! Młody komicznie-lepiej wypada jako komediant niz na poważnie.

Co do krytyki Jerzego Stuhra - Seksmisja ostatni dobry film? A Ryba w Killerze? A bezdomny w Pogodzie na jutro? Fakt, ma slabe role - np. Spis cudzoloznic (sam nawet byl reżyserem, niestety).

Grabowski - to nie tylko Kiepski (za to go też lubię). To także fenomenalna rola Goebbelsa w Pitbulu, gangstera w Świadku Koronnym/serial Odwrócony

Zamachowski - Demony Wojny wg Goi - genialna rola cwaniaka i nieudacznika Houdiniego, Szczęśliwego NJ - potejto. Ma duzo slabych ról (Wolodyjowski-skandal), fakt, ale by go tak mieszac z błotem ?

aliveinchains

ehh, brak edycji - nie Wyspiańskiego a Ignacego Witkiewicza...

aliveinchains

"Ryba"- kiepska rola w kiepskim filmie.
Grabowski- jako Goebbels ok reszta słabo, "Kiepscy" żenada.
Zamachowski - "Demony wojny" bezndzieja jego postać chyba najbardziej irytująca. "Szczęśliwego NJ"- też bez szału.

aliveinchains

hahahahahahaha, o Wyspiańskim?

aliveinchains

Na A. Grabowskiego w Pitbullu mówili "Gebels" a nie "Goebbels"

Przypominam, że Joseph Goebbels to był niemiecki minister propagandy w rządzie Adolfa Hitlera.

Nazylexx

Przecież to się tak samo wymawia...

ocenił(a) film na 6
penetrator1981

1. "taki średniaków i beztalenci jak Stuhr, Olbrychski, Zamachowski, Grabowski"...
2. "Nie oszukujmy się nie mamy dobrych aktorów i od chyba czasów między wojennych nie mieliśmy"..
3. "nie ma właściwie polskiego kina, nie istnieje"..

1. Trzeba było baranki boże oglądać Grabowskiego w latach 80 na deskach teatru. (np. Scenariusz Dla Trzech Aktorów , Opis obyczajów)
to byście wiedzieli kto jak gra i jakie jest jego miejsce...

2. To jest jawne oszczerstwo. Mieliśmy dużo dobrych i bardzo dobrych aktorów.
Np: Dymsza, Cybulski, Łomnicki, Łapicki, Holoubek, Pieczka, Gajos, Wilhelmi, Seweryn, Peszek, Winnicka, Krzyżewska, Ciepielewska, Szaflarska, Śląska, Krafftówna, Janda...

3. I przypominam że między 1955 a 65 byliśmy potęgą filmową i zgarnialiśmy nagrody na festiwalach co rok, między innymi nagrody i wyróżnienia aktorskie. No i "Kryształowa Gwiazda" dla Krzyżewskiej, Winnickiej... itd itd

ocenił(a) film na 6
kulten

"że Jerzy Stuhr poza legendarną rolą w Seksmisji nie potrafił już nigdzie dobrze zagrać"

Większej głupoty w życiu nie czytałem.
A tak na marginesie ogólnie wiadomym jest że rola w "Wodzireju" to jedna z podstawowych ról Stuhra.