Nie dotrwałem niestety do końca tego ,,gniota' , bo po prostu nie dałem rady-nie tylko ja zresztą.Fabuła kompletnie bezsensowna a i gra aktorska też słaba- obu Panów Stuhr przede wszystkim. Moja ocena - 0/10.
A ja zdecydowanie popieram. Jeden z gorszych filmów, jakie ostatnie oglądałam. Idea była rewelacyjna, ale niestety nie doczekała się równie dobrego wykonania. Do tego Jerzy Stuhr, co prawda aktor dobry, ale zupełnie nie pasujący do roli Witkacego. Ciągle odnosiłam wrażanie, że do tej roli pasują bardziej wszyscy inni aktorzy występujący w tym filmie, niż właśnie on.
Film mocno przesadzony, naiwny i zwyczajnie nudny. Jedynie Błaszczyk nie zawodzi, choć dziwię się dlaczego zechciała wystąpić w takiej szmirze.