A co z Pawłem Zawada? Ciekawe czy mąż Kasi w filmie wystąpi i kto go zagra.
Ciekawe też dlaczego Piotrusia gra Zakoscielny a nie "prawdziwy" Piotruś
Wystarczyło przeczytać obsadę i od razu wiadomo, że NIKT nie zagra Pawła Zawady.. :/ Aż tak się trzeba było wysilić.
"Prawdziwy" Piotruś nie zajmuje sie aktorstwem. Maciej Koterski zagrał tylko w 2 częściach Kogla Mogla, nie zajmuje się obecnie aktorstwem, przebywa podobno w Australii
"Z Pawłem Zawadą".
Jak dla mnie to bez sensu zrobili z tym rozwodem. Daliby innego aktora i byłoby ok. Pasowałoby to do tego robionego na siłę filmu. Serio strach iść do kina po zwiastunie.
a ja się z tobą nie zgodzę bo bardzo dobrze poradzili bez Pawła Zawady. Nikt nie ma wpływu ze aktor nie żyje. A zmiany aktorów nienawidzę i wiele osób tego tez nie lubi
Mi to ze rozwód nie przeszkadzało WCALE. Jestem pewna ze zmiana aktora jeszcze bardziej ten film by zepsuła i zmniejszyło ciekawość widzów filmu......
Mnie też się nie spodobał pomysł z rozwodem. Aktor zmarł i trzeba było też jego osobę w tym filmie uśmiercić.Pewnie nie chcieli ponieważ film z założenia jest komedią.Natomiast wątek innego aktora w roli Pawła Zawady absolutnie by się nie sprawdził.Są osoby nie do zastąpienia.Poza tym ta trzecia część bez tych czołowych aktorów którzy zmarli bardzo słabiutka.
W sumie mogli Pawła wysłać za granicę i tyle. Że jest tak w sprawie interesów. O.
Tak zgadzam się z tą opinią.Gdybym była bliską rodziną nie zgodziłabym się, aby tak reżyser pokierował jego losem.
Kolejny fałszywy profil. Tylko jeden film oceniony na profilu i to właśnie ten. Załosny przykład beznadziejnego marketingu.
Aktor, ktory gral Pawla nie zyje. Natomiast aktor, ktory gral Piotrusia gdzies przepadl (prawdopodobnie jest za granica, spekuluje sie, ze w Australii).