Film uważam za totalna porażkę.
Żart żenujący, nie miałam ani jednego momentu w którym wybuchłam śmiechem, czekaliśmy na koniec filmu. Wątki totalnie beznadziejne,żaden nie rozwinięty w jakiś konkretny sposób. Gra aktorska-te broni tylko Kasprzyk-idealnie dopasowana do roli ekspertki seksu, ale może dlatego,że poza filmem tez się z tym kojarzy.
Wątek marihuany, lesbijski, sąsiadów- za każdym razem czułam niesmak. Na komedie z ambitnym żartem nie liczyłam, ale to nawet nie jest „lekka”komedia w stylu - głupie,ale można się pośmiać. Mieć takie części poprzednie,a wyprodukować taka produkcje-to totalna strata materiału. Nie polecam! Szkoda czasu na tak złe filmy