Schemat goni schemat, nic zaskakującego. Można obejrzeć z nudów. Stosunkowo mało denerwujący jak na dzisiejsze czasy i wytyczne światopoglądowe w kinie.
Dobry psychologiczny thriller . Utrzymany w klasycznej konwencji gatunku. Dobrze zrobiony , z dobrą grą aktorską . Dobre zdjęcia i muzyka .
segregacja śmieci, rzeźnia. dzielny gej i jego emerytura. źli są wyłącznie biali. czarni mili i bohaterscy. Polacy w epizodzie remontowym - jak zwykle podludzie.
W zamyśle miał to być jeden z tych ambitniejszych kryminałów, szukających drugiego dna. Gdy jednak odrzucimy dość wysoki poziom realizacyjny filmu, poskrobiemy wierzchnią warstwę, to dostrzeżemy, niestety, istotne wady scenariusza. Treść wyraźnie nie dorównała formie. Fabularnie poszło to w stronę rozwiązań na tyle...
"Człowiek decyduje tylko o tym, czy zostanie zakopany, czy skremowany", mówi jeden z bohaterów filmu. I oddaje sens całej historii... Sonduje coś zupełnie nowego, że w tym tzw. nowoczesnym świecie, nowoczesnym społeczeństwie jest coraz mniej miejsca dla ludzi, a coraz więcej dla technologii... Człowiek nie ma szans.
Dawno nie widziałem tak złego filmu. Zachowania bohaterów niedorzeczne a zakończenie to pseudointeletualna papka o tym, jaki świat jest zły. jak można zrobić takie badziewie???.
Średnio co minutę w tym filmie dzieje się coś "ni z gruchy ni z pietruchy".
Podam tylko jeden z wielu przykładów: w 31-szej minucie...