Na kreacji Avy trzyma się cały film! Jest świetna. Afryka jak zwykle inspirująca, ale gdzie tam temu lekkiemu filmikowi do choćby ,,Pożegnania z Afryką"... Patrząc na Gable'a tęskniłam za charyzmą Redforda.
WLASNIE OGLADAM TEN FILM NA TCM I UWAZAM ZE JEST SWIETNY. AVA GRDNER WYGLADA W NIM NAPRAWDE SLICZNIE...
Znakomita rola Avy Gardner (szkoda, że tylko nominacja do Oscara) lekka jak by grała od niechcenia. Poza tym fajne zdjęcia plenerów i klimat Afryki. Dobry film.
Ava wymiata, Grace strasznie mdła
nie mogłam zrozumieć co postać grana przez Gable widziała w Lindzie