Super kino familijne, łączące radość i smutek. Rewelacyjna obsada, choć Kevina zastąpiłbym innym dzieciakiem, może River Phoenix lub Corey Haim. Druga część to już nie to samo, mimo że Anna Chlumsky jako nastolatka wygląda zdecydowanie lepiej niż w dzieciństwie, to nie mogłem patrezć jak kręci z tym przegrywem z "Last Action Hero".