Jedenastoletnia Vada Sultenfuss (Anna Chlumsky) mieszka z owdowiałym ojcem (Dan Aykroyd) i schorowaną babcią (Ann Nelson). Pan Sultenfuss, właściciel zakładu pogrzebowego, zatrudnia nową pracownicę - Shelly DeVoto (Jamie Lee Curtis). Zadaniem tej nieco zwariowanej kobiety jest robienie makijażu nieboszczykom. Samotny i zgorzkniały
10/10 Bez wątpienia film dzieciństwa. Ryczałam na nim tak samo jak przy śmierci Mufasy. Dawno
już nie widziałam tego filmu i nie wiem jakie emocje teraz by mi towarzyszyły ale za dzieciaka ten
film zrobił na mnie największe wrażenie ze wszystkich jakie do tej pory oglądałam. Do dnia
dzisiejszego często do niego...
Ten film jest ulubionym filmem mojego dzieciństwa. Nawet teraz po tylu latach oglądając go wzbudza we mnie ogromne emocje, łzy same cisną się do oczu. Film jest po prostu piękny. Polecam go każdemu kto jeszcze jakimś cudem go nie widział.