czy ktoś może posiada lub ma możliwość napisania tu wiersza czytanego przez Vadę ku pamięci Thomasa,
w wersji angielskiej...
„Wierzba płacząca”
Wierzbo płacząca we łzach skąpana,
Czemu ciągle jesteś zapłakana?
Czy jego śmierć tak bardzo Cię smuci?
Czy myślisz, że Cię na zawsze porzucił?
W twych gałęziach tak często się bawił.
Żal Ci, że Cię na zawsze zostawił?
Chronił się w Twoim cieniu,
Myślałaś, że to się nigdy nie skończy?
Ale nie smuć się wierzbo płacząca,
To wcale jeszcze nie oznacza końca.
Myślałaś, że śmierć Ci go zabrała,
Lecz jego pamięć w twym sercu została.
„Weeping Willow”
Weeping willow with your tears running down,
Why do you always weep and frown?
Is it because he left you one day?
Is it because he could not stay?
On your branches he would swing.
Do you long for the happiness that day would bring?
He found shelter in your shade.
You thought his laughter would never fade.
Weeping willow, stop your tears.
There is something to calm you fears.
You think death has ripped you forever apart,
But I know he'll always be in your heart.
Hm a ja znałam inną wersję. Nie mogę jej znaleźć ale chyba pamiętam :)
Wierzbo,czemu znowu płaczesz
Czy zawsze musisz płakać?
Czy to dlatego, że on odszedł?>
Nie mógł pozostać i poszedł sobie....?
W Twoim cieniu znalazł schronienie,
A ty myślałaś, że jego śmiech
Będzie tu trwał zawsze....
dalej nie pamiętam ale to była wersja z tv