...bardzo złe i wołające o pomstę do nieba.To już lepsze są amatorskie produkcje kręcone komórką i wrzucane na youtube:)Płaćcie ABONAMENT,a może tvp wykopie jeszcze lepsze twory,a myślałem że po "Cyklopie" to już gorzej być nie może.
A Warbirds oglądałeś? Leciało chyba jakieś 3 tygodnie temu. Cyklop mi akurat umknął, ale myślę, że jeszcze bardzo wiele takich perełek nam TVP zaserwuje, jest z czego wybierać, bo Amerykanie kręcą po kilka takich gówien miesięcznie, a więc starczy tego na jakąś.........yyyyyyyyy..........wieczność :-)
A prym w tej dziedzinie to u nas wiedzie cudowna stacja TV PULS! Co my byśmy poczęli biedactwa bez megahitów na TV PULS?
no to chyba mam nowe hobby-obejrzeć wszystkie "śmiecie" jakie mi wpadną w ręce i zrobić ranking top 100 najgorszych produkcji wszech czasów:) a warbirds obejrzę koniecznie:)
To jest trudniejsze zadanie niż Ci się wydaje :-) Ilość tego typu produkcji jest nieskończona. Ja już kilka razy miałem wrażenie, że większość tych śmieci już zmęczyłem i mam wreszcie święty spokój, ale tak nie jest, z każdym kolejnym rokiem przybywa prawdziwa lawina takich gniotów, więc to olałem, ale tylko częściowo. Jak się na coś tego typu nadzieję to oglądam, ale wszystkich tych śmieci nie obejrzymy nigdy, bo trzeba by nic innego poza tym już nie robić :-)
Spośród ogromnej ilości tego badziewia, którą to dotąd obejrzałem, polecam (mam na myśli te najgorsze gówna ze wszystkich gówien) :
1. Cope (2007)
2. The Blackout (2009) - polski tytuł - Zaciemnienie
3. Salvage (2006)
4. Alien vs Hunter (2007)
5. Plaguers (2008)
Ponadto jeszcze Murder-Set-Pieces (2004) oraz obie części Human Centipede.
Jeśli wytrzymasz wszystkie te filmy od początku do końca, przez przewijania, to szacun dla Ciebie :-) (Ja jakoś dałem radę, ale to były prawdziwe męczarnie)
Human Centipede to trochę inna liga niż pozostałe przykłady jakie podałeś,moim zdaniem trochę wyższa liga.
Ok, spoko, ale nie jestem pewien czy o to Ci chodziło, okręgówka to wyższa liga od A klasy.
W polskiej piłce nożnej hierarchia lig amatorskich jest taka:
- Klasa okręgowa
- Klasa A
- Klasa B
- Klasa C
Mordercze mrówki powinny się jeszcze zaliczać do najgorszych filmów w historii kinematografii dlatego że mrówka wchodzi człowiekowi do ucha i nim manipuluje lub mrówki ze swoich małych ciałek potrafią budować cuda, od razu wiadomo że gówno na niespotykaną skalę. ;)
Ja wcale nie napisałem, że nie lubię stacji TV PULS, wręcz przeciwnie bardzo ją lubię, ktoś w końcu musi puszczać i takie filmy jak ten i chwała im za to. Jak komuś się to nie podoba to nie musi ich oglądać, ja prócz "normalnych" filmów lubię od czasu do czasu i takie wynalazki, o czym pisałem już wyżej.
Co do abonamentu za publiczną TV to ujmę to tak:
Skoro już się tego abonamentu tak bardzo domagają to gdybyśmy żyli w normalnym, demokratycznym kraju wolnych obywateli to jako tacy powinniśmy mieć prawo wyboru: albo CHCĘ MIEĆ kanały oferowane przez wyżej rzeczoną i PŁACĘ ZA NIE ABONAMENT albo NIE CHCĘ TEGO GÓWNA WCALE posiadać. Ciekaw jestem kto przy zdrowych zmysłach wybrałby wówczas wariant pierwszy. Ty byś wybrał? To pytanie retoryczne, rzecz jasna. Jest jednak inaczej i nic na to nie poradzimy, taki to już system, "bo tutaj jest jak jest, po prostu i Ty dobrze o tym wiesz". Pozdrawiam.
Bo to jest SPISEK!TVp ma za mało wpływów z reklam i abonamentu więc,puszcza chłam którego nikt za darmo nie chciał by oglądać ale odpłatnie.Twórcy tych antydzieł płacą telewizji tak jak reklamodawcy żeby wylansować swoje twory.:-) Jakbym miał kasę to założyłbym "tvgniot" i pozwoliłbym sobie płacić twórcom filmowym za puszczanie ich wynalazków na antenie bez cenzury i bez względu na beznadziejność jakości ww.I jeszcze konkursy smsowe "zagłosuj na najgorszy film 1zł+vat".pewnie młodzież by podchwyciła,i z czasem stało by się modne oglądanie "śmieciowego kanału" a potem KULT i imperium tv przejął bym władzę nad światem!!!HaHaHaHa(złowieszczy śmiech).NO dobra koniec marzeń czas do roboty:)
Pomarzyć piękna sprawa :-) TVGniot to dobry pomysł, na pewno by się znalazło wielu zachwyconych fanów, można by też połączyć tą telewizję z portalem internetowym poświęconym tylko i wyłącznie gniotom, oceniałoby się te perełki tak jak tutaj, tyle, że na skali np.od -5 do +2, więc jeśli któryś film miałby średnią notę powyżej zera to by było niebywałe osiągnięcie, do tego ranking TOP 100 największych śmieci wszech czasów. W filmach klasy Z drzemie ogromny potencjał.
z tym portalem niegłupi pomysł no i inwestycja dużo mniejsza...aż zaraz posprawdzam wolne domeny:-)No to pomysł już jest,teraz tylko kase kombinować.pozdrawiam.
Takich portali traktujących o horrorach klasy Z jest już w cholerę (mój pomysł nie jest więc jakiś wielce rewolucyjny :-), a wielbicieli tej szmiry relatywnie mało, gdyż nie są to popularne filmy i nic dziwnego, ale jeśli Cię zainspirowałem to bardzo mi miło :-)
No i dokładnie o tym piszę :). Stacja telewizyjna niech sobie puszcza co chce a ja albo to oglądam albo nie. I płacę albo nie :)
Niesamowicie śmiechowy film, w którym widać chyba wszystkie cechy horroru klasy B. Albo C. Nawet D!
A "walka" z tytułowym potworem po prostu niszczy!
Film rzeczywiście słaby ale sam projekt mostrum był całkiem całkiem. Trochę szlifu i mógłby robić jako boss w jakieś grze:) A Cyklop nie był tak do końca zły jednak do bycia dobrym czegoś brakło. Sam nie wiem czy to wina fabuły czy samego cyklopa.
"Kosmiczna gorączka" miała choć odrobinę fabuły. Monstrum widziałem już dawno, ale z tego co pamiętam tylko wylazło z wnętrza góry, ryczało i machało mackami aż je zabili. Inteligencja poniżej poziomu ameby xD
PS Pozdrawiam wszystkich koneserów kina klasy Z ;)
PPS "Moby Dick" z 2010 bije wszystko na głowę.
Bardziej chodziło mi o wykonanie niż fabułe, Gdy dziewczyna ucieka przed potworem biegnącym w powietrzu to wiedz, że coś się dzieje:)
Po namyśle faktycznie postanowiłem obniżyc ocenę "Kosmicznej...". Rzeczywiście to jedne z najgorszych efektów jakie widziałem. Ktoś już napisał, że lepiej by wyglądał facet w kostiumie, niż to "biegnąco-lecące" po plaży coś xD
Szczerze mówiąc to kostiumy i makiety są czasem zdecydowanie lepsze niż efekty komputerowe np. W jurrasic park , anakondzie czy gwiezdnych wojnach chociażby:) Są lepsze jeżeli chodzi o realizm. A jeżeli chodzi o efekty w Behemoth to w porównaniu z Kosmiczną stoją na baaardzo wysokim poziomie, choć porównywalne sa (bądź gorsze) ze starszymi produkcjami ( np serial Zaginiony Świat).
Na kinopecetowcu dostępny jest film "Wielka stopa" i ma wyższą ocenę. Dla "Monstrum" celowo zawyżyłem ocenę, bo bije tamtego na głowę. Jeżeli masz wolny czas i cierpliwość anioła, spróbuj obejrzeć.
Film ten, choć zalicza się zdecydowanie do antydzieł, aż taki zły nie jest, aktorzy są naprawdę lepsi niż w większości takich produkcji (no i Palacz, mam sentyment), efekty może i nie dorównują "Matrixowi", ale w porównaniu z takimi perłami jak wspomniana już "Kosmiczna gorączka", "Dwugłowy rekin" czy bijące na głowę wszystko, co widziałam "Birdemic" dają radę, choć może nie ma tyle śmiechu co w amerykańskich filmach klasy Z, gdzie te animowane w Paintcie starożytne/zmutowane zwierzątka radośnie pochłaniające cycate laski to największe gwiazdy i zarazem najlepsi aktorzy. Ogólnie gdyby nie ten nudnawy potwór, mógłby to być przyjemny film na niedzielę do obejrzenia z rodziną przy obiedzie, a tak ta pseudoośmiornica zepsuła cały klimat naprawdę pięknych, górskich widoków. Choć na plus zapisuję to, że nie wyskoczyła już na początku, nie zjadła kilku kwiatów kanadyjskiej młodzieży i się nie schowała na pół filmu, by na koniec przegrać epicką walkę z kanadyjską armią, uzbrojoną w kopiące czołgi, jak to zwykle bywa, ale była niemal równie nieśmiała jak rekin w "Szczękach" czy dinozaury z "Parku Jurajskiego"- tak spielbergowsko :D Dlatego moja ocena to 4, ten film naprawdę się z "Birdemic" nie równał.