Casey Affleck moim zdaniem najlepiej zapowiadający się aktor "młodego pokolenia" (chodź nie tak już młodego:)) ale po takich jego udziałach w filmach jak m.in."Zabójstwo Jessy Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (które pierwsze skrzypce tak naprawdę miał zagrać w tym filmie Brad Pitt zagrał właśnie Casey) i drugi film z jego udziałem który potwierdził jego kunszt i talent był "Gdzie Jesteś Amando" (w reżyserii jego brata Ben'a) w którym zagrał bardzo dobrze obok tak znakomitego aktora jak Morgan Freman i pokazał klasę aktorską która dobrze wróży w dalsze Jego inne myślę, że równie dobre chodź może coraz ciekawsze role!
Dlatego z wyczekiwaniem będę śledził jego dalszą karierę i rozwój aktorski.Po obejrzeniu zwiastuna "The Killer inside me" myślę, że się nie zawiodę na Nim a wręcz przeciwnie!Czekam na ten film ze względu na jego rolę jaki i reżysera którzy na pewno niezawiodą!
P.S...a scenariusz i historia filmu wydaje się być ciekawa!
Akurat w "Gdzie jesteś Amando" - jego "kunszt" właśnie sprawił że przełączyłam film w połowie - dawno nie widziałam tak nudnego filmu i przy tym tak drętwego aktorstwa. Po tym filmie stwierdziłam, że facet grać nie potrafi.
A "The Killer Inside me" - to może i oglądnę ale tylko ze wzdględu na Jessicę Albę
Taki fajny zwiastunek zauważyłem:
http://w224.wrzuta.pl/film/2ok5Elg0kV9/jessica_alba_w_the_killer_inside_me
On ma 35 lat - młode pokolenie to 20-28 lat.
I on "zapowiadający się" już nie jest bo kariera trwa od lat 90.